Co się dzieje z Amy Winehouse?
Brytyjska wokalistka Amy Winehouse po raz kolejny trafiła do szpitala. Kontrowersyjna piosenkarka zatruła swój organizm ogromnymi ilościami alkoholu.
Jak donosi tabloid "The Sun", Winehouse praktycznie przez cały weekend raczyła się wysokoprocentowymi trunkami. Po wytrzeźwieniu czuła się fatalnie i, jak podkreślają rozmówcy bulwarówki, nie był to zwykły kac, lecz poważne zatrucie.
"Ale podoba jej się w szpitalu, cieszy się, że może tam spędzić kilka dni. Bywa tam częściej niż gdziekolwiek indziej" - opowiada źródło.
Przypomnijmy, że Winehouse trafiła do szpitala również w kwietniu po tym, jak przewróciła się i pokiereszowała sobie twarz oraz klatkę piersiową. Także w poprzednich miesiącach piosenkarka regularnie była hospitalizowana.
Ubiegłoroczne, wielotygodniowe wakacje na Karaibach, choć pomogły wokalistce zerwać z narkotykami, nie rozwiązały wszystkich jej problemów.
Przypomnijmy, że ostatni album Amy Winehouse to "Back To Black" z 2006 roku. Co kilka miesięcy pojawiają się pół-oficjalne informacje na temat prac nad nową płytą, wciąż jednak coś staje na przeszkodzie - jak ostatnie zawirowania alkoholowo-zdrowotne.
