Reklama

Cheryl Cole wciąż czeka na przeprosiny

Brytyjska piękność Cheryl Cole ujawniła, że jej niewierny mąż nigdy nie przeprosił za swoje zdrady.

Związek piosenkarki i piłkarza Ashleya Cole'a legł w gruzach w 2010 roku po tym, jak wyszły na jaw liczne zdrady gwiazdora Chelsea Londyn.

W brytyjskim talk-show "Alan Carr: Chatty Man" Cheryl Cole została zapytana, czy usłyszała "przepraszam" od męża.

"Nie. Nigdy" - odparła wokalistka, po czym dodała:

"Być może dla niego to byłoby przyznanie, że popełnił błąd, który kosztował go rozpad małżeństwa. Natomiast nie mówiąc nic, mógł udawać, że nic takiego się nie stało".

Cheryl Cole potwierdziła w programie, że aktualnie spotyka się z tancerzem Tre Hollowayem.

Reklama

"Poznałam go dwa lata temu. Ja zakochałam się jako pierwsza. Musiałam go trochę gonić. Ale udało mi się rzucić zaklęcie. Przystojniak, prawda?" - śmiała się Cole.

Zobacz teledyski Cheryl Cole na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cheryl Cole | Ashley Cole | małżeństwo | zdrada
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy