Reklama

Cheryl Cole: Nie panowałam nad sobą

Brytyjska piękność Cheryl Cole opowiada w swojej autobiografii, jak zareagowała na zdrady męża, znanego piłkarza Ashleya Cole'a.

Książka "Cheryl: My Story" publikowana jest w odcinkach na łamach brytyjskiej bulwarówki "The Sun". Fragment dotyczący zdrad Ashleya jest jednym z najmocniejszych w całej autobiografii.

"Czułam obrzydzenie. Straciłam nad sobą panowanie. Towarzyszyły mi wszystkie możliwe emocje: zakłopotanie, smutek, ból - również fizyczny - i wściekłość, jakiej nigdy wcześniej nie odczuwałam" - wspomina Cheryl Cole.

Przypomnijmy, w 2008 roku wyszło na jaw, że piłkarz Chelsea Londyn wielokrotnie zdradzał swoją małżonkę.

"Nie panując nad sobą kompletnie, rzuciłam mu się do gardła. Uderzyłam go w twarz, nie potrafiłam się powstrzymać. Potrząsałam nim, kopałam go, drapałam, popychałam. On z pewnością uznał, że jestem szalona" - relacjonuje 29-letnia piękność.

Reklama

"Po kilku godzinach krzyczenia, atakowania i płaczu, czułam się wyczerpana" - dodaje.

Cheryl Cole ból postanowiła załagodzić używkami. Zaczęła się upijać, wypalała paczkę papierosów dziennie.

W końcu udało jej się nabrać do sprawy dystansu. Aktualnie wokalistka spotyka się z tancerzem Tre Hollowayem.

Zobacz Cheryl Cole w teledysku do piosenki "Promise This":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NAD | Cheryl Cole | Ashley Cole | zdrada | romans | małżeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy