Backwater i "Nothing to Lose": "Wieśniaki" z Warszawy

Teledysk do utworu "Nothing to Lose" ma według zespołu podkreślić jego południowoamerykański, "rednecki" charakter.

"Klip mocno nawiązuje do naszej nazwy, czyli Backwater: w amerykańskim slangu oznaczające zaścianek, ciemnogród i generalnie miejsce, gdzie diabeł mówi dobranoc" - mówi Jakub Cywiński, gitarzysta Backwater.

"Stylistyka naszego zespołu od początku utożsamia się ze stylem 'redneckim', zatem naturalnym wyborem na teledysk do 'Nothing to Lose' była stylizacja planu na południe USA. Klip opowiada o tym, jak to czasem nie warto wchodzić w drogę, a już w szczególności o drogę pytać 'rednecków' siedzących przed swoimi domkami w towarzystwie shotguna" - dodaje z przymrużeniem oka muzyk.

Korzenie Backwater sięgają 2013 roku. Muzyka zespołu jest wypadkową inspiracji takimi nurtami, jak hard rock, southern rock, funk czy glam rock.

Zespół intensywnie koncertuje, ma na koncie wygrane i wyróżnienia w ogólnopolskich festiwalach. Dotychczasowy dorobek Backwater obejmuje wydaną w 2015 roku EP-kę "Queen of the Barn". Obecnie zespół skupia się na pracy nad nową EP-kę, której premiera planowana jest na przełom 2016/2017 roku.