Reklama

Artillery: Josua Madsen nie żyje. Perkusista został potrącony przez autobus

W wieku 45 lat zginął Josua Madsen, wieloletni perkusista weteranów thrash metalu z duńskiego Artillery. Muzyk został potrącony na nieoświetlonej drodze przez autobus.

Josua Madsen w ostatnim czasie opuścił Artillery, z którym nagrał cztery ostatnie płyty. W składzie duńskich metalowców występował od 2012 r.

Perkusista został śmiertelnie potrącony przez przejeżdżający autobus na pozbawionej chodnika nieoświetlonej drodze pomiędzy Kopenhagą a Roskilde. Muzyk wracał piechotą do swojego domu w Vridsløsemagle z próby nowego zespołu.

"Drogi Josua. Przez ostatnie 10 lat byłeś częścią naszej szerokiej rodziny. Graliśmy razem, walczyliśmy, śmialiśmy się, płakaliśmy razem i patrzyliśmy w przyszłość doceniając to, co mamy teraz. Byłeś cudownych duchem z wielkim sercem" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez pozostałych muzyków Artillery.

Reklama

Josua jako samotny ojciec wychowywał nastoletniego syna Alexandra.

Grupa Artillery poinformowała, że wypełni swoje zobowiązania koncertowe w hołdzie dla swojego perkusisty. Nowym muzykiem jest Frederik Kjelstrup Hansen. W tym roku ma pojawić się nadchodzący 11. album studyjny, następca "X" z 2021 r.

"Zależało nam na typowych znakach rozpoznawczych Artillery, riffach i chwytliwości w zwyczajowym połączeniu z agresją i melodią. Zawsze staramy się łączyć melodyjny thrash metal z elementami ciężkiego brzmienia z lat 70. i 80., tym razem jednak wzbogaciliśmy niektóre utwory o nowe pierwiastki" - mówił przed premierą "X" Michael Stützer, gitarzysta Artillery.

Był to pierwszy album Duńczyków powstały bez udziału Mortena Stützera, młodszego brata Michaela, gitarzysty i współzałożyciela Artillery, który po ciężkiej chorobie zmarł 2 października 2019 roku. Jego miejsce zajął Kræn Meier, który koncertował w szeregach Artillery od 2017 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Artillery | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama