Reklama

Aaron Carter: Depresja z powodu rozwodu rodziców

Gwiazdor lat 90. przyznał, że jego problemy z psychiką rozpoczęły się niedługo po rozwodzie jego rodziców. Wokalista dodał, że wkrótce sięgnął również po używki.

Gwiazdor lat 90. przyznał, że jego problemy z psychiką rozpoczęły się niedługo po rozwodzie jego rodziców. Wokalista dodał, że wkrótce sięgnął również po używki.
Aaron Carter próbuje odbić się od dna /John M. Heller /Getty Images

Aaron Carter, który był gościem w programie Oprah Winfrey "Where Are They Now" zdradził, że jego rodzice poinformowali go o rozwodzie i kazali mu zdecydować, z którym z nich chce mieszkać. Zrobili to zaledwie godzinę przed jego udziałem w programie "MTV Cribs".

"To był 2004 lub 2003 rok, mieliśmy mnóstwo pieniędzy i ogromną posiadłość na Florydzie. Tego dnia moja matka i ojciec powiedzieli mi, że się rozwodzą i nie będę mieszkał już w tym miejscu. W telewizji musiałem natomiast pokazać swój dom, który tracę i nikt o tym nie wiedział" - stwierdził Carter.

Reklama

28-letni piosenkarz przyznał, że rozwód rodziców mocno na niego wpłynął. Gwiazdor wpadł w depresję. Zaczął także ostro imprezować oraz nadużywać leków uspokajających i alkoholu. W 2011 roku Carter wylądował w Betty Ford Center (centrum leczenia uzależnień).

"Wpadłem w depresję, ponieważ kochałem bardzo to, że byliśmy razem. Nie chciałem, by moi rodzice się rozstawali. Nie potrafiłem sobie z tym poradzić i nie mogłem o tym myśleć. Musiałem to jakoś zablokować. Zacząłem więc pić i wpadłem w tarapaty. Przy okazji zacząłem tracić pieniądze i zbankrutowałem" - wyznał i przyznał, że do ośrodka zawiozła go jego matka, Jane.

Problemy finansowe wokalisty zaczęły się w 2013 roku, kiedy Aaron ogłosił, że jest bankrutem. Brat Nicka Cartera z Backstreet Boys miał długi w wysokości 2,2 miliona dolarów, natomiast jego aktywa wynosiły nieco ponad 8 tys. dolarów. Ogromną część długu (1,3 mln dolarów) stanowił niezapłacony podatek.

W maju 2016 wokalista wyznał, że nadal ma 150 tys. dolarów długu. Zdecydował się wtedy na desperacki krok i zgłosił do programu "Life or Debt", gdzie pomóc miał mu doradca finansowy Victor Antonio. Ten stwierdził, że winę za problemy finansowe Cartera ponoszą jego rodzice. Warto również dodać, że matka Cartera przez lata była jego menedżerką. Jednak, gdy wokalista zorientował się, że z jego konta giną tysiące dolarów, zakończył z nią współpracę.

Podczas rozmowy Carter ujawnił również, że w 2009 roku, kiedy to występował w "Tańcu z Gwiazdami" próbował odzyskać swoją utraconą popularność. Jednak żaden z producentów oraz wytwórnie nie były zainteresowane współpracą.

Wokalista wciąż walczy o powrót na dobre tory i ciągle próbuje naprawić błędy młodości. Jak przyznał, teraz wie, że życie to nie tylko pieniądze i sława.

Aaron Carter wydał cztery albumy studyjne. Ostatni z nich "Another Earthquke" ukazał się w 2002 roku. W dalszym ciągu również koncertuje.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Aaron Carter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy