2PU na wschodzie
Pochodząca z Zielonej Góry grupa 2PU dała się poznać z tegorocznego Przystanku Woodstock, gdzie wystąpiła jako laureat konkursu "Rock bez granic". Kwartet właśnie wydał płytę "2 Public Use", promowaną utworem "Bliski daleki wschód", który możecie już zobaczyć na stronach INTERIA.PL. O tym nagraniu opowiedziała nam wokalistka Barbara Starzecka, znana jako Barbra.
Działający od 2001 roku 2PU ma na koncie m.in. występ na festiwalach OBOA i w Węgorzewie (2005). Wcześniej dał się poznać w okolicach rodzinnego miasta dzięki udziałowi w finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W 2004 roku trzy utwory ich autorstwa znalazły się na składance "nuN!" razem z innymi młodymi reprezentantami sceny rockowej. Sami muzycy 2PU swoją twórczość początkowo żartobliwie określali mianem "banana core". Z kolei krytycy porównują grupę do dokonań takich ekip jak Guano Apes (głównie ze względu na wokal Barbry), czy Limp Bizkit
2PU współpracuje z dwoma znanymi zielonogórskimi grupami filmowymi: Sky Piastowskie i Cut-Off. To właśnie ta druga ekipa zrobiła teledysk do "Bliskiego dalekiego wschodu".
- Nakręciliśmy go w dość krótkim czasie przy pomocy niezastąpionych ludzi. Jako statyści przyszli nasi znajomi, ludzie ściągnięci z ulicy, wystąpiły tam nasze samochody, nasze twarze i nasze zielonogórskie zakątki - mówi Barbra w rozmowie z INTERIA.PL.
- Dużo improwizacji, dużo nagłych pomysłów, ulepszeń. Zadziwiło nas ile trwa nakręcenie jednej sceny, z której potem w klipie jest pół sekundy - śmieje się wokalistka 2PU.
- Tekst do utworu pojawił się w mojej głowie po sytuacji, w której młody chłopak nie mogąc znaleźć pracy, idzie do wojska, aby w Iraku móc zarobić "godne" pieniądze. Dla mnie wojna oznacza zło, jak więc może być pracą? - opowiada.
- Klip niekoniecznie dotyczy tej właśnie wojskowej tematyki, ale dotyka ogólnej polskiej beznadziei. Młodzi ludzie wolą wyjechać z Polski i pracować fizycznie. Szkoda. Trudno jednak ich nie zrozumieć. Brak pieniędzy prowadzi także do innych "bocznych ścieżek" i o tym także opowiada historia klipu. W wersji ostatecznej teledysk został ułagodzony, ale to, co niedopowiedziane, jest najciekawsze - tłumaczy nam Barbra.
Obok niej grupę 2PU tworzą także Jacek "Jaca" Brzuz (gitara), Andrzej "Andrew" Pijanowski (bas) i Krzysztof Tofil (perkusja).
