Reklama

2005: Koncerty w Polsce

Imponująco wygląda rozpiska wizyt zagranicznych artystów w naszym kraju. Promotorzy na razie podali "rozkład jazdy" na najbliższe pół roku, ale już można przypuszczać, że wydarzeniem może stać się występ grupy U2 oraz koncert kultowej formacji Dead Can Dance oraz dwóch legend metalowych - Iron Maiden i Judas Priest. Ale to nie wszystko! Prezentujemy najciekawsze, naszym zdaniem, koncerty, które odbędą się nad Wisłą.

Ze światowych gwiazd do Polski prawdopodobnie przyjadą w tym roku grupy U2 i The Cure, choć oba występy nadal stoją pod znakiem zapytania. Występ Bono i kolegów na początku lipca na Stadionie Śląskim w Chorzowie był niemal pewny, jednak ostatnio z powodu choroby członka rodziny gitarzysty Edge'a, rozpoczęcie trasy U2 zostało przełożone.

Nie wiadomo, czy lipcowy termin występu w Polsce uda się zachować i czy Irlandczycy ostatecznie nie zmienią planów. Ponadto U2 chce ściągnąć do Polski "Solidarność", tyle że do Gdańska, na uroczyste obchody 25-lecia podpisania porozumień sierpniowych.

Reklama

Pamiętając o zaangażowaniu Bono w sprawy światowej polityki i jego ówczesnego poparcia dla polskich przemian (choćby słynny utwór "New Year's Day"), trzeba traktować taki plan poważnie.

Również występ The Cure także nie jest wcale pewny. Wiadomo jedynie, że ekipa Roberta Smitha miałaby przyjechać wiosną. Jednak trzeba też pamiętać, że muzycy odwołali wcześniejszą trasę koncertową, która miała odbyć się jesienią 2004 roku w Europie, tłumacząc się zmęczeniem. Do dziś nie podano żadnego terminu ewentualnej trasy.

Za to od dawna znane są szczegóły koncertu w Warszawie słynnego duetu Dead Can Dance. Brendan Perry i Lisa Gerrard pod koniec ub. roku, po sześciu latach przerwy, wznowili działalność. Polscy fani dobrze pamiętają, że to właśnie w 1998 roku DCD mieli zagrać w naszym kraju.

Jednak na ich występ musieli czekać długie lata. 31 marca w warszawskiej Sali Kongresowej oczekiwanie zakończy się dla tych wybrańców, którym udało się kupić bilet.

Atrakcją dla sympatyków ostrzejszych dźwięków będzie zapewne koncert Rammsteina w katowickim Spodku (21 lutego). W pierwotnym terminie 1 grudnia 2004 roku muzycy nie pojawili się na scenie, z powodu problemów z dowiezieniem sprzętu. Organizatorzy, chcąc wynagrodzić fanom zamieszenie, sprowadzili dodatkowo fińskich wiolonczelistów z Apocalyptiki.

W ciągu kilku najbliższych miesięcy fani ambitniejszego popu, szczególnie z Warszawy, będą mieli problemy do wyboru występu wielu znanych artystów. Do stolicy przyjadą m.in. brazylijska wokalistka Ive Mendes (już 29 stycznia, Fabryka Trzciny), Patricia Kaas (20 lutego, Sala Kongresowa), niezwykle popularny w Polsce "nudziarz" Gordon Haskell (10 kwietnia, Kongresowa), grupy US3 (6 marca, Stodoła), Brand New Heavies (22 marca, Kongresowa) i Vaya Con Dios (28 kwietnia, Kongresowa).

Wiadomo też, iż na dwa koncerty (Poznań i Zabrze) w połowie marca przyjedzie Cesaria Evora. Wokalistka z Wysp Zielonego Przylądka przed tym drugim występem odbierze trzy Złote Płyty.

Najgorętszą nazwą jest jednak amerykańska formacja funkowo-hiphopowa The Black Eyed Peas. Twórcy takich przebojów, jak "Hey Mama", "Where Is The Love?" czy "Shut Up", w 2004 roku otrzymali nagrodę MTV Europe Award w kategorii "pop". A już 28 stycznia będzie można ich posłuchać w warszawskiej hali "Mery".

Z kolei dla fanów metalu najważniejsze są trzy daty: 12 marca odbędzie się dziewiętnasta edycja festiwalu "Metalmania", 6 kwietnia zagra Judas Priest, a 29 maja pojawi się grupa Iron Maiden.

Potwierdzono już, iż na "Metalmanii" w katowickim Spodku wystąpi Apocalyptica i "wampiry z Suffolk", czyli brytyjska grupa Cradle Of Filth. Organizatorzy zapewniają, że to nie koniec atrakcji. Dodajmy, że w 2004 roku na dwóch scenach zagrało ponad 20 zespołów, m.in. Soulfly, Moonspell, Tiamat czy Michael Schenker Group.

Miliony fanów i sprzedanych płyt, liczone w setkach koncerty to oczywistość dla dwóch gigantów klasycznego już heavy metalu - Judas Priest i Iron Maiden. Ta pierwsza grupa w katowickim Spodku będzie promować nową płytę "Angel Of Retribution", która w Europie ukaże się 28 lutego. To pierwszy studyjny album od ponad dziesięciu lat nagrany z wokalistą Robem Halfordem.

Z kolei Iron Maiden zagra na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Nie od dziś wiadomo, że "Żelazna dziewica" to wspaniała machina koncertowa. Tegoroczna trasa po Europie ma być jedną z największych w historii zespołu.

Warto jeszcze dodać, że w 2005 r. zagrają u nas także: Porcupine Tree, Asia (oba koncerty jeszcze oficjalnie nie są potwierdzone), Pat Metheny Group, Mark Knopfler, RPWL, Agnostic Front, Morbid Angel, Suicidal Tendencies, U.K. Subs, DJ First Rate, Jimi Tenor, Kronos Quartet i Legendary Pink Dots.

Ta ostatnia grupa pod koniec lutego zagra w Poznaniu, Bydgoszczy i Łodzi. Można to traktować jako swojego rodzaju dopełnienie mini-trasy z początku listopada 2004 roku. Wtedy "Kropki" odwiedziły trzy inne miasta.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rozkład jazdy PKP | koncert | trasy | U2 | koncerty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy