"The Voice Senior": Tatiana Okupnik przypomniała wstydliwą wpadkę. "Poczułam zimny powiew"
Oprac.: Michał Boroń
Niecodzienną historię sprzed lat na planie "The Voice Senior" przypomniała Tatiana Okupnik. Trenerka na scenie w Krakowie zaliczyła wstydliwą wpadkę.
W trwającej szóstej edycji "The Voice Senior" uczestników oceniają Andrzej Piaseczny, Robert Janowski, Tatiana Okupnik i Małgorzata Ostrowska. W sobotę poznamy nazwiska ośmiu uczestników, którzy za tydzień wezmą udział w wielkim finale.
"The Voice Senior": Kto powalczy o finał? Lista uczestników
W programie pozostali jeszcze: Wojciech Bardowski, Janusz Biliński, Bogusław Buczkowski i Elżbieta Nowak (drużyna Roberta Janowskiego), Ewa Ihalainen, Paweł Jarosz, Krzysztof Kisiała i Marian Rian (ekipa Tatiany Okupnik), Stanley Czech, Bożena Gloc, Eugenia Kasprzycka i Emanuela Nowak (team Andrzeja Piasecznego) oraz Maria Lamers, Ryszard Lewandowski, Ewa Śniady i Krzysztof Warzecha (podopieczni Małgorzaty Ostrowskiej).
Na planie programu Tatiana Okupnik podzieliła się historią swojej spektakularnej wpadki sprzed lat, która na długo zapadła jej w pamięć.
"Kraków, przegląd kabaretów, 1998 rok, pierwszy występ publiczny. Dostaliśmy jakieś wyróżnienie. W jury Stanisław Tym, Jerzy Derfel, Jacek Fedorowicz - same tuzy. Wychodzimy, oni nam dają nagrodę, ukłon i nagle czuję… powiew zimnego powietrza na pupie, a miałam stringi. To były obcisłe spodnie i po całej długości się rozerwały. A za mną Tym, Fedorowicz, Derfel i inni. Myślę sobie: 'Chyba nigdy nie wystąpię w Krakowie! Nigdy tu nie wrócę!'. Jak się wyprostowaliśmy, mówię koleżance: 'Daj mi szybko kurtkę, pękły mi spodnie'. Byłam przekonana, że oni widzieli. Zeszłam czerwona..." - wyznała na planie programu TVP Tatiana Okupnik.
Zobacz również:
Po latach trenerka postanowiła wrócić do tej sytuacji i zapytać Stanisława Tyma (popularny aktor i satyryk zmarł w grudniu 2024 r.), czy pamięta ten niefortunny moment.
"Po latach mówię do Stanisława Tyma, że taka niefortunna sytuacja i to było straszne. Na szczęście nic nie pamiętał, bo tam były takie jupitery, że wszyscy patrzyli do góry" - dodała wokalistka.
Rozbawiona Małgorzata Ostrowska przypomniała inny głośny incydent sceniczny, gdy spodnie w kroku pękły Lenny'emu Kravitzowi. Gwiazdor pod spodem nie miał jednak bielizny.
"Po latach Lenny Kravitz to powtórzył i zrobił z tego historię" - śmiała się Małgorzata Ostrowska.
