Ten występ przejdzie do historii "The Voice of Poland". Miny trenerów mówią wszystko
Wieczorem widzowie TVP zobaczą ostatnie Bitwy w 16. edycji "The Voice of Poland". Podczas jednego z pojedynków trenerzy nie mogli wyjść z podziwu po występie uczestników. "Zrobiłaś coś, co się rzadko udaje" - komentuje zachwycony Kuba Badach.

W sobotni wieczór poznamy ostateczne rozstrzygnięcia w Bitwach 16. edycji "The Voice of Poland". Jak już informowaliśmy, po raz pierwszy w programie pojawiły się nowe zasady - trenerzy mogą wybrać jednego zwycięzcę bitwy, do kolejnego etapu - Nokautu - zabrać ze sobą cały duet, albo nie wybrać nikogo.
Uczestników muzycznego show ponownie oceniają Tomson i Baron, Michał Szpak i Kuba Badach, a także wracająca do programu po sześciu latach Margaret, która zastąpiła w roli jurorki Lanberry.
W programie w roli dodatkowej trenerki pojawiła się także Ania Karwan, finalistka 7. edycji show (zajęła wówczas trzecie miejsce). W nowym formacie "The Voice Comeback Stage Powered by Orange" wybiera spośród uczestników, którzy odpadli na etapie Przesłuchań. Podczas Bitew wybierze po jednej osobie z każdego z trzech odcinków, która odpadła w tej fazie. Każdy z nich zmierzy się z uczestnikiem na Gorącym Krześle. Po trzech pojedynkach Ania Karwan wskaże najlepszego wokalistę, który awansuje bezpośrednio do półfinału programu.
Z kolei z etapu Nokaut do "The Voice Comeback Stage Powered by Orange" trafi czworo uczestników - po jednym z drużyny każdego trenera. Po ich występach widzowie, za pośrednictwem aplikacji, wybiorą jedną osobę, która dołączy do półfinału "The Voice of Poland". Dwoje uczestników "The Voice Comeback Stage Powered by Orange" - jeden wybrany przez Anię Karwan, drugi przez widzów - dołączy do półfinalistów głównego programu i zawalczy o zwycięstwo na równych zasadach.
Ten występ przejdzie do historii "The Voice of Poland". Trenerzy nie mogli wyjść z podziwu
Jedną z par w sobotnich Bitwach stworzą Gabriela Kurzac i Rafał Hnatio z drużyny Margaret. Ich wykonanie przeboju "Wynalazek Filipa Golarza" (w oryginale śpiewali sanah i Sobel) zachwyciło wszystkich. Wystarczy spojrzeć na miny trenerów - Michał Szpak z każdą chwilą otwierał coraz szerzej oczy, a Kuba Badach nie krył zaskoczenia.
"Oboje potraficie czarować swoimi wokalami. Oboje potraficie bardzo świadomie używać subtelności, żeby wpływać na nasze emocje" - komplementował Baron.
Kuba Badach szczególnie wyróżnił Gabrielę Kurzac, jedną z najmłodszych uczestniczek 16. edycji programu.
"Gabriela, zrobiłaś coś, co się rzadko udaje. Byłaś jednocześnie obłędnie mocna i ostatecznie krucha. To są takie przeciwieństwa i ty w jakiś sposób zaklęłaś to" - ocenił Kuba Badach.









