Reklama

Zmartwienia Ray'a Wilsona

Ray Wilson, który zastąpił na pozycji wokalisty w grupie Genesis Phila Collinsa, nie znosi bycia gwiazdą. Jego kariera, zarówno solowa, jak i z zespołem, doprowadziła go do depresji i spowodowała, że rozpadł się jego trwający dziewięć lat związek z narzeczoną.

Wilson powiedział: "Koniec zeszłego roku był chyba najgorszym okresem w moim życiu. Byłem bardzo załamany, odechciało mi się w ogóle żyć". Artysta czuje, że bycie gwiazdą przeszkadza mu bardzo w nawiązywaniu stałych i szczerych przyjaźni. Teraz pracuje nad solową płytą w swym domu w Szkocji, mając nadzieję, że w najbliższym czasie jego życie osobiste wróci do normy.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Genesis | wilson | Ray Wilson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy