Reklama

Wokalista Scorpions wmieszany w skandal dyplomatyczny

Klaus Meine zapewne w najgorszych snach nie podejrzewał, że wspólne zdjęcie z panią Shawne Fielding-Borer, żoną ambasadora Szwajcarii w Niemczech, może spowodować tak poważne reperkusje i plotki. Twórcą jednej z nich jest sam ambasador Szwajcarii.

Pani ambasadorowa jest bardzo piękną kobietą i nietrudno zrozumieć, dlaczego Klaus chciał mieć z nią zdjęcie. Niewinna pozornie fotografia, na której Meine obejmuje żonę dyplomaty, zrodziła jednak plotki, jakoby wokalistę i panią Fielding-Borer łączyło coś więcej.

O wyjaśnienie dziennikarze zwrócili się bezpośrednio do ambasadora. Ten zaś, pytany o zachowanie swojej żony, byłej Miss Dallas, powiedział, że nie przejmuje się jej zachowaniem, gdyż Meine jest za mały dla jego żony, a oprócz tego jest homoseksualistą. Dziennikarze oniemieli słysząc odpowiedź dyplomaty. Wydaje się jednak, że ambasadorem kierowała złość, nie zaś znajomość preferencji seksualnych Klausa.

Reklama

Przedstawiciele Scorpions nie ustosunkowali się do wypowiedzi szwajcarskiego dyplomaty.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: plotki | klaus | wokalista | skandal | Scorpions | Klaus Meine
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama