W PRL-u ten film był wielkim hitem! Widzowie zachwycali się głównie muzyką Maanamu
W 1981 r. swoją premierę miał film "Wielka Majówka" w reżyserii Krzysztofa Rogulskiego. W produkcji wystąpiła plejada gwiazd, więc Polacy popędzili do kin. Nie tylko fabuła oraz gwiazdorska obsada były dla nich interesujące. Sporo osób doceniło kinowy przebój PRL-u za ścieżkę dźwiękową. Utwory do niej stworzył legendarny polski zespół!

"Wielka majówka" to film, który w latach 80. podbił serca Polaków. Jest to komedia obyczajowa, stworzona przez Krzysztofa Rogulskiego - reżysera znanego także m.in. z "Papa Stamm" czy "Lis". Fabuła opiera się na historii dwóch chłopaków, którym w ręce wpada ogromna suma pieniędzy. Zaczynają beztrosko wydawać fundusze, kupując m.in. luksusowe rzeczy, na które wcześniej nie mogli sobie pozwolić. Niedługo później zostają jednak aresztowani.
W filmie wystąpiła gwiazdorska obsada, dlatego też Polacy chętnie zmierzali do kin przy okazji premiery. Na ekranie mogli zobaczyć m.in. Zbigniewa Zamachowskiego, dla którego był to filmowy debiut. U jego boku pojawili się m.in. Jan Piechociński (znany z serialu "Klan"), Ryszard Kotys (który występował później w "Świecie według Kiepskich"), Ewa Wiśniewska (która zagrała także w "Ogniem i mieczem") czy Roman Kłosowski (znany z "Hydrozoagdaki", "Czterech pancernych i psa" oraz "40-latka").
Polacy pokochali ten film dzięki ścieżce dźwiękowej! Utwory Maanamu idealnie współgrały z opowieścią o dorastających chłopakach
Film zebrał pozytywne opinie, lecz widzowie pokochali go nie tylko za nieoczywistą i zabawną fabułę oraz świetnych aktorów. Miłośnicy "Wielkiej majówki" docenili również ścieżkę dźwiękową produkcji. Znalazły się na niej bowiem nie przypadkowe utwory, a świetnie dopasowane do ówczesnych czasów przeboje grupy Maanam, uznawanej za jeden z najważniejszych zespołów rockowych w kraju.
Podczas seansu widzowie mogli usłyszeć m.in. utwory takie jak "Moja miłość jest szalona", "Ta noc do innych jest niepodobna", "Stoję, czuję się świetnie", "Och, ten Hollywood", "Tango Domy Centrum" i "Oddech szczura". Kompozycje te stworzył wcześniej Marek Jackowski, a wykonała je charyzmatyczna Kora.
Repertuar ten idealnie podkreślał atmosferę buntu młodych, ich marzeń o wolności i ucieczki od codzienności. Było to uniwersalne przesłanie, które z łatwością trafiało do serc wszystkich Polaków, dorastających w trudnych czasach PRL-u.









