Reklama

The Doors z wokalistą Pearl Jam?

Z okazji 40. rocznicy premiery swego debiutanckiego albumu, grupa The Doors szykuje prawdziwą niespodziankę!

Skonfliktowany z Ray'em Manzarkiem i Robbiem Kriegerem perkusista John Densmore stwierdził, że chętnie wystąpi z dawnymi kolegami z zespołu, jeżeli za mikrofonem stanie Eddie Vedder z Pearl Jam.

Obecnie Manzarek i Krieger występują z Ianem Astburym z The Cult jako Riders On The Storm.

Wcześniej projekt nazywał się The Doors Of The 21 Century, ale Densmore wniósł pozew w którym domagał się zmiany szyldu przedsięwzięcia. I sprawę wygrał.

Teraz skonfliktowany z resztą perkusista zastanawia się nad wspólnymi występami, ale stawia warunek.

Reklama

"Mogę występować tylko z Jimem [Morrisonem]. Ale on nie żyje, więc może go zastąpić tylko perfekcyjny wokalista. Ktoś na tym samym poziomie" - mówi John.

"Nie mam zamiaru występować z Ianem. W żadnym wypadku go nie krytykuję, jest dobrym wokalistą, ale nie jest Jimem. A Eddie Vedder? Tak, to jest ktoś".

Przypomnijmy, że Vedder wystąpił już z trzema żyjącymi członkami The Doors 10 lat temu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Guardian | Doors | The Doors
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy