The Cranberries ze specjalnymi atrakcjami dla fanów. Album "No Need to Argue" świętuje 30-lecie
Z pewnym poślizgiem do obchodów 30-lecia płyty "No Need to Argue" zabrali się żyjący muzycy grupy The Cranberries, która zakończyła działalność w 2019 r., nieco rok po niespodziewanej śmierci wokalistki Dolores O'Riordan. Co przygotowali Irlandczycy?

"No Need To Argue", druga płyta The Cranberries, oficjalnie miała premierę 3 października 1994 r. Do dziś jest to najlepiej sprzedający się album irlandzkiej grupy - na całym świecie rozeszło się ponad 17 mln egzemplarzy.
Dowodzona przez charakterystyczną wokalistkę Dolores O'Riordan grupa znalazła się na fali wznoszącej, gdy wiosną 1994 r. ich debiut "Everybody Else Is Doing It, So Why Can't We?" trafił na szczyt brytyjskiej listy przebojów. Doszło do tego rok po premierze, a do sukcesu przyłożyła się wówczas jeszcze muzyczna telewizja MTV. Okazało się, że widzowie domagali się częstego powtarzania pochodzących z pierwszej płyty teledysków "Dreams" i "Linger". Ten drugi numer właśnie dołączył do grona miliarderów - tyle razy został odtworzony w serwisie Spotify.
"Jesteśmy absolutnie oszołomieni i zaszczyceni, że pierwsza piosenka, którą stworzyliśmy razem jako The Cranberries, właśnie przekroczyła miliard odtworzeń na Spotify. Jesteśmy pewni, że Dolores też się uśmiecha" - napisali żyjący muzycy The Cranberries.
The Cranberries i wielki sukces "Zombie"
Za produkcję "No Need To Argue" ponownie odpowiadał pracujący przy debiucie Stephen Street, ale na drugim albumie The Cranberries zmienił brzmienie na mocniejsze. Zmienił się też głos i teksty Dolores O'Riordan. Na płycie liderka poruszyła tak uniwersalne tematy, jak wojna, miłość czy śmierć.
Najdobitniejszym przykładem był singel "Zombie", na co zwracali uwagę krytycy, dopatrując się nawet wpływów królującego wówczas brzmienia grunge z okolic Seattle (m.in. Nirvana, Pearl Jam, Soundgarden). Piosenka powstała podczas brytyjskiej trasy w 1993 roku, a Dolores napisała tekst po atakach bombowych Irlandzkiej Armii Republikańskiej (IRA), w których zginęli dwaj chłopcy: 3-letni Jonhathan Ball i 12-letni Tim Parry. Wbrew pozorom O'Riordan nie opisywała najnowszych wydarzeń, ale sięgnęła do historii. Piosenka opowiada o powstaniu wielkanocnym, które wybuchło w 1916 roku przeciwko Brytyjczykom.
Wrażenie robił też pamiętny klip do "Zombie", w którym Dolores O'Riordan występowała cała pomalowana na złoto przed krzyżem. W teledysku nakręconym przez Samuela Bayera (na koncie miał już wielki przebój "Smells Like Teen Spirit" Nirvany) wykorzystano także ujęcia ze skonfliktowanego Belfastu w Irlandii Północnej - zobaczyć można bawiące się dzieci i brytyjskich żołnierzy patrolujących ulice.
30 lat płyty "No Need to Argue". Co przygotowali The Cranberries?
27 czerwca ma pojawić się jubileuszowe wydanie "No Need to Argue". Zestaw składający się z trzech płyt winylowych zawierać będzie nowy remaster wykonany przez Stephena Streeta, dwa nowe remiksy autorstwa Iaina Cooka (Chvrches), niepublikowane nagrania koncertowe z festiwalu Woodstock '94, odkopane po latach demo przeboju "Zombie" i kompletny występ grupy w ramach koncertu "MTV Unplugged" (po raz pierwszy na winylu).
Również 27 czerwca ruszy pre-order innych wersji "No Need to Argue" (CD, cyfrowa, inne wydanie winylowe).
Dodajmy, że w 2020 r. ukazała się wersja z okazji 25-lecia, poszerzona m.in. o demówki, wersje koncertowe i inne nagrania.
Niespodziewana śmierć Dolores O'Riordan. Miała zaledwie 46 lat
Karierę grupy przerwała niespodziewana śmierć Dolores O'Riordan w styczniu 2018 r. Koroner później ustalił, że przyczyną zgonu 46-latki było utonięcie w wannie na skutek nadmiernego spożycia trunków.
Jej koledzy z zespołu doprowadzili do wydania ostatniej płyty "In the End" (2019) zawierającej nagrania, nad którymi pracowali jeszcze z Dolores. 11 piosenek istniało w wersji demo, pozostali muzycy dokończyli je w studiu. Po wydaniu albumu zespół The Cranberries oficjalnie przestał istnieć.