T.Love kończy współpracę z Janem Benedekiem, gitarzysta odpowiada. "Nie ma dobrych relacji bez szacunku"
Dość niespodziewany komunikat ogłosiła grupa T.Love, która właśnie przekazała, że zakończyła współpracę z gitarzystą Janem Benedekiem. Poznaliśmy już nazwisko jego następcy - to Maciej Majchrzak, znany jako Magilla Majcher, występujący w T.Love w latach 1994-2017. Pod postem grupy błyskawicznie pojawiło się mnóstwo komentarzy. Swoje oświadczenie wystosował również Jan Benedek.

"Szanowni Państwo, informujemy iż z dniem 6.10.2025r. zespół T.Love zakończył współpracę z Janem Benedekiem. Bardzo dziękujemy Janowi za wspólny udany powrót zespołu w składzie z płyty 'King', przypieczętowany wydaniem w 2022 roku płyty pt. 'Hau, hau!'. Życzymy wszystkiego co dobre na dalszej drodze muzycznej" - czytamy w ogłoszeniu.
Wspomniany gitarzysta występował w T.Love w latach 1990-1994 i z powrotem od 2022 r. Był współtwórcą przebojowych płyt "Pocisk miłości" (1991) i "King" (1992). Benedek niemal w całości skomponował materiał na ostatni jak dotąd album "Hau, hau!" (2022), który przyniósł przebój "Pochodnia" nagrany z gościnnym udziałem Kasi Sienkiewicz (Kwiat Jabłoni).
Zobacz również:
T.Love ogłasza rozstanie z Janem Benedekiem
Na wiosnę 2026 r. planowany jest nowa płyta T.Love - "Orajt". Poznaliśmy już skomponowane przez gitarzystę Jacka Perkowskiego single "Mimo wszystko" (z Sarsą) i "Orajt".
O losy tego wydawnictwa dopytują fani, którzy błyskawicznie zareagowali na ogłoszenie o zakończeniu współpracy z Janem Benedekiem.
"Janek to Janek, jego kompozycje ukształtowały zespół, dał starych fanów T.Love to duża strata", "Historia jak widać lubi się powtarzać...", "Znowu się rozeszli... a taki był zachwyt nad powrotem... Swoją drogą, płyta to wam średnia wyszła..." - czytamy w komentarzach.
T.Love: Maciej "Magilla Majcher" Majchrzak wraca do zespołu
Zespół od razu w tym samym wpisie ogłosił nazwisko następcy Benedeka. Do grupy powraca Maciej Majchrzak, znany jako Magilla Majcher, gitarzysta T.Love w latach 1994-2017.
"Autor takich hitów jak 'Nie, nie, nie' czy 'Chłopaki nie płaczą'. Profesor Magilla na scenie pojawi się już w najbliższą sobotę w Gdańsku! Do zobaczenia T.Fani!" - zapowiedziała legenda polskiego rocka.
"Magilla Godzilla! Z jednej strony szkoda, z drugiej jednak duża radość!", "Obaj panowie fajnie grają i dużo wnieśli do zespołu, ale jak to w małżeństwie bywa", "Świetna wiadomość! Może znowu na scenie zobaczymy trochę radości z grania!", "Wszystko zostaje w rodzinie" - cieszą się fani.
Jan Benedek komentuje rozstanie z T.Love. "Nie ma dobrych relacji bez szacunku"
Jan Benedek od pewnego czasu współtworzy rodzinny duet BNDK ze swoim synem Gaborem Benedkiem. W jednym z ostatnich wywiadów (dla profilu Najlepszy muzyczny adres), gitarzysta zasugerował, że jego koniec współpracy z T.Love jest bliski.
"Prawdopodobnie T. Love jest już bardziej historią niż przyszłością. Zrobiłem co mogłem, żeby tchnąć życie w ten zespół na każdym etapie, w którym w nim uczestniczyłem, ale nie czuję się weteranem i nie lubię spoczywać na laurach" - powiedział Jan Benedek.
Późnym popołudniem gitarzysta wystosował oficjalne oświadczenie po rozstaniu z T.Love.
"Do wspólnego tworzenia muzyki potrzebny jest wspólny głos, wspólne emocje i przyjacielskie relacje. A nie ma dobrych relacji bez szacunku i transparentności. Szczerze powiem, że nie do końca odnajduję się w najnowszej muzyce prezentowanej jako T.Love/Muniek, ale życzę zespołowi wytrwałości w dalszej drodze" - napisał Jan Benedek na Facebooku.








