Reklama

Roger Waters przerabia The Doors

Na potrzeby filmu science fiction "Mimzy" Roger Waters, były lider Pink Floyd, razem z kompozytorem Howardem Shore nagrał własną wersję przeboju "Hello (I Love You)" grupy The Doors.

"Uważam, że ten utwór oddaje temat tego filmu - zderzenie pomiędzy najlepszymi i najgorszymi instynktami ludzkości, a także jak niewinność dziecka pewnego dni zwycięży" - mówi o "Hello (I Love You)" Roger Waters.

W nagraniu 6-minutowego utworu obok byłego lidera Pink Floyd wzięli udział również Gerry Leonard, gitarzysta grupy Davida Bowie, Steve Gadd, perkusista Erica Claptona, i 6-letnia aktorka Rhiannon Leigh Wryn, która zaśpiewała w duecie z Watersem. Za produkcję odpowiadał James Guthrie.

Scenariusz "Mimzy" oparty jest na noweli Lewisa Padgetta, opowiadającą historię dwójki dzieci, które odkrywają tajemnicze pudełko z przedmiotami przypominającymi zabawki.

Reklama

Za kamerą stanął Robert Shaye, dotychczas znany głównie jako producent (m.in. cykl "Władca pierścieni"), a w obsadzie filmu znaleźli się m.in. Timothy Hutton, Rainn Wilson, Katryn Hahn i Joely Richardson. Dziecięcych bohaterów zagrali wspomniana Rhiannon Leigh Wryn i Chris O'Neill.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Guardian | YOU | Love | Pink Floyd | Pink | hello | Roger Waters | The Doors | Guerreiro Roger
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama