Reklama

Będą opowiadać przez 20 lat

Jimmy Page i John Paul Jones znów razem na scenie! Gitarzysta i basista Led Zeppelin zagrali na koncercie Foo Fighters.

Muzycy dołączyli do amerykańskiej formacji podczas sobotniego (7 czerwca) koncertu na londyńskim stadionie Wembley.

Page i Jones wraz z członkami Foo Fighters zaprezentowali dwie klasyczne kompozycje Led Zeppelin: "Rock 'n' Roll" i "Ramble On". Na scenie nie pojawił się trzeci żyjący członek grupy, Robert Plant, który zajęty jest własnymi projektami muzycznymi.

Lider Foo Fighters i były perkusista Nirvany, Dave Grohl, zasiadł za bębnami podczas "Rock 'n' Roll". Partie wokalne wykonał natomiast... perkusista Foo Fighters, Taylor Hawkins.

W "Ramble On" panowie zamienili się miejscami: Hawkins zasiadł za zestawem perkusyjnym, a Grohl chwycił za mikrofon.

Reklama

Lider Foo Fighters był tak wzruszony występem z Pagem i Jonesem, że pod koniec "Ramble On"... popłakał się.

"To był koncert, o którym będzie się mówiło przez następne 20 lat! Witajcie w moim najwspanialszym dniu w życiu" - krzyczał do fanów podniecony Grohl.

Zobacz teledyski Foo Fighters na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Foo Fighters | Led Zeppelin | jones | 20 lat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy