The Voice Of Poland
Reklama

"The Voice of Poland": Zarozumiała Karolina Leszko?

Poza Krzysztofem Iwaneczko największe emocje w "The Voice of Poland" wzbudziła wracająca do programu Karolina Leszko. Spora grupa internautów uznała ją za zarozumiałą.

Poza Krzysztofem Iwaneczko największe emocje w "The Voice of Poland" wzbudziła wracająca do programu Karolina Leszko. Spora grupa internautów uznała ją za zarozumiałą.
Karolina Leszko i Andrzej Piaseczny w "The Voice of Poland" /TVP

W pierwszej edycji "The Voice of Poland" pochodząca z Krakowa Karolina Leszko dołączyła do grupy Kayah. Na etapie bitew odpadła z późniejszym finalistą Mateuszem Krautwurstem, a trenerzy mówili o niej wprost - "genialna". To właśnie przez nią Kayah chciała zrezygnować z "The Voice of Poland", nie mogąc wybrać osoby, która ma pożegnać się z programem.

Karolina w duecie z grającym na klawiszach Alexem Sito pojawiła się też w siódmej edycji "Must Be The Music" - mimo pozytywnych ocen jurorów (trzy głosy na "tak") nie znaleźli się jednak w półfinałach.

Reklama

Teraz Leszko ponownie próbuje swoich sił w "The Voice of Poland". W sobotnim odcinku (12 września) zaśpiewała piosenkę Brendy Russell "Get Here" z 1983 r., bardziej znaną w wersji Olety Adams, która ukazała się na jej płycie "Circle of One" w 1990 roku. Ten sam utwór Karolina prezentowała w "Must Be The Music".

Jako pierwszy swój fotel odwrócił Andrzej Piaseczny, który był jurorem także w pierwszej edycji show TVP2. W jego ślady poszli kolejno Maria SadowskaBaron z Tomsonem. Niemal w ostatniej sekundzie przycisk wcisnęła także Edyta Górniak. Karolina sama przyznała, że nie liczyła na to, że odwróci się Edyta Górniak. 25-letnia wokalistka zdecydowała się przystąpić do drużyny Andrzeja Piasecznego, który w nietypowy dla siebie sposób zaprosił ją - zza fotelu wyszedł na scenę, zaśpiewał "Stay With Me" i ucałował w rękę.

"Ostatnim razem wybrałam nie chcę powiedzieć, że źle, ale nie udało się przejść dalej" - tak Karolina tłumaczyła akces do ekipy Andrzeja Piasecznego. Część internautów odebrała tę wypowiedź jako zawoalowaną krytykę Kayah. W komentarzach na profilach "The Voice of Poland" przeważają głosy, że Karolina jest "zarozumiała" i że "gwiazdorzy".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Voice Of Poland
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy