"The Voice of Poland": Wpadka w TVP. Ile lat naprawdę ma Iga Andrzejczak?
Za nami ostatnie przesłuchania do programu "The Voice of Poland". Jedną z uczestniczek była Iga Andrzejczak. Jak się okazało, produkcja popełniła błąd i dodała młodej wokalistce kilka lat.
Przypomnijmy, że w 12. sezonie "The Voice of Poland" skład trenerski tworzą: Tomson i Baron, Justyna Steczkowska, Marek Piekarczyk i Sylwia Grzeszczak. Z programem pożegnali się: Michał Szpak, Edyta Górniak i Urszula Dudziak. Prowadzącymi są: Tomasz Kammel, Małgorzata Tomaszewska i Olek Sikora razem z Michałem Szczygłem.
Zakończył się już etap Przesłuchań w Ciemno. Widzowie w ostatnich odcinkach na scenie zobaczyli m.in. Igę Andrzejczak, która zaśpiewała "To, co mam" Kasi Kowalskiej (sprawdź!). Odwróciła fotele Tomsona i Barona oraz Sylwii Grzeszczak.
"Zwrotki był przepiękne. Tym nas zaczarowałaś" - stwierdził Tomson. Justyna Steczkowska, mimo iż nie odwróciła fotela, stwierdziła, że uczestniczka oczarowała ją emocjami, ale ma jeszcze pewne rzeczy do poprawy. Spór pomiędzy trenerami, do kogo ma trafić Andrzejczak, rozwiązała sama zainteresowana, wybierając Grzeszczak.
Przed tym, jak pojawiła się na scenie, widzowie mogli usłyszeć kilka słów od samej uczestniczki. Produkcja podpisała wokalistkę imieniem i nazwiskiem, zaznaczając, że ma 23 lata. Tymczasem sama Iga, rozmawiając z trenerami, przyznała, że ma cztery lata mniej. Widzowie i internauci od razu wyłapali wpadkę.
Kolejny etap programu to Bitwy, podczas których uczestnicy rywalizują w duetach o miejsce w następnych odcinkach.
