The Voice Of Poland
Reklama

"The Voice of Poland": Kim jest Wiktor Kowalski, który rzucił trenerów na kolana? [WIDEO, AKTUALIZACJA]

Wiktor Kowalski był jednym z najciekawszych uczestników, których widzowie zobaczyli w dwóch najnowszych odcinkach "The Voice of Poland" (25 września).

Wiktor Kowalski był jednym z najciekawszych uczestników, których widzowie zobaczyli w dwóch najnowszych odcinkach "The Voice of Poland" (25 września).
Wiktor Kowalski w "The Voice of Poland" /TVP

Przypomnijmy, że w połowie września wystartował nowy, 12. sezon "The Voice of Poland". W tym roku uczestników oceniają: Tomson i Baron, Marek Piekarczyk, Sylwia Grzeszczak i Justyna Steczkowska. Prowadzącymi są natomiast: Tomasz Kammel, Małgorzata Tomaszewska i Olek Sikora.

25 września widzowie TVP zobaczyli kolejne dwa odcinki programu. W jednym z nich pojawił się Wiktor Kowalski.

Uczestnik wykonał utwór George'a Gershwina w operowym stylu. Ponadto wokalista przygrywał sobie na puzonie. Taki występ totalnie zaskoczył oceniających, którzy zdziwieni zaczęli patrzeć po sobie, a Sylwia Grzeszczak aż złapała się za głowę. Ostatecznie uczestnik odwrócił dwa fotele - Steczkowskiej i członków Afromental.

Reklama

"Nie wiem czy wcześniej w programie był taki mariaż muzyki jazzowej ze śpiewem operowym"-  mówił Baron. "To byłaby wielka przyjemność zrobić coś z tobą, czego jeszcze nie było. A pewnie sam nauczyłbym się czegoś od ciebie"- dodawał chwilę później. Komplementy ze strony duetu jednak nie starczyły, bo Kowalski zdecydował się na współpracę z Justyną Steczkowską.

Kim jest Wiktor Kowalski?

Wiktor Kowalski ukończył Akademię Muzyczną im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy w latach 2012-2016 (Wydział Wokalno-Aktorski w klasie śpiewu prof. dr hab. Ryszarda Wiesława Bednarka), Uniwersytet Muzyczny im. Fryderyka Chopina w Warszawie w latach 2016 - 2018 (śpiew solowy - opera) oraz  Collegium Humanum w Warszawie (Executive of Master Administration).

Występował jako solista na Ukrainie i w Rosji oraz w Operze Narodowej w Warszawie. Poniżej możecie zapoznać się z fragmentem jego występu w Filharmonii Świętokrzyskiej.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy