The Voice Of Poland
Reklama

Justyna Steczkowska komentuje zamieszanie wokół "The Voice of Poland". TVP wystosowało oświadczenie!

Justyna Steczkowska odniosła się do plotek na temat złej atmosfery i konfliktów na planie "The Voice of Poland". Trenerka zdecydowała się wyjaśnić, jak naprawdę praca na planie programu.

Justyna Steczkowska odniosła się do plotek na temat złej atmosfery i konfliktów na planie "The Voice of Poland". Trenerka zdecydowała się wyjaśnić, jak naprawdę praca na planie programu.
Trenerzy "The Voice of Poland" zapewniają, że nie ma w programie żadnych konfliktów /Jan Bogacz/TVP /East News

Przypomnijmy, że w składzie trenerskim 12. sezonu "The Voice of Poland" zasiadają: Tomson i Baron, Marek Piekarczyk, Justyna Steczkowska oraz Sylwia Grzeszczak (debiut w tej roli). Z programem pożegnali się: Michał Szpak, Urszula Dudziak i Edyta Górniak.

Niemal od początku tegorocznej edycji widzowie krytykują i kwestionują decyzje trenerów oraz ich zachowanie. Najmocniej dostaje się Sylwii Grzeszczak za jej wypowiedzi, a w ostatnim czasie sporo dyskusji wywołują werdykty Marka Piekarczyka.

Według Pudelka TVP nie jest zadowolone z tego, co widzi podczas nagrań programu.

Reklama

"Program ma niską oglądalność w porównaniu z poprzednimi sezonami. Na sto procent wymieniona zostanie Sylwia Grzeszczak. Między tym jury nie ma w ogóle chemii. Nie rozmawiają ze sobą nawet poza kamerami. Sylwia Grzeszczak jest bardzo zestresowana, pisze się jej teksty na kartkach przed 'lajwem'. Jurorzy zwykle między występami dyskutują, śmieją się, żartują, a tutaj tylko siedzą i cisza. Produkcja już się rozgląda za nowymi wokalistami, z którymi mogliby współpracować przy kolejnych edycjach" - czytamy.

Marek Piekarczyk i Sylwia Grzeszczak odnieśli się do sprawy

W rozmowie Przeambitni.pl jako pierwsi na takie doniesienia reagowali Marek Piekarczyk i Sylwia Grzeszczak.

"Są takie środki masowego rażenia, elementy środków masowego rażenia, które my uważamy za chwasty. A nawozem dla tych chwastów jest czasami coś, co powiemy, albo coś, co się wydarzy. Jest to interpretowane w negatywny sposób. My byśmy chcieli, aby na nawozie naszych tekstów wyrosły warzywka, kwiaty, zioła, a tu wyrastają chwaściory. I które się żywią sensacją, jakimiś negatywnymi emocjami. Ja myślę, że wystarczy już negatywnych emocji w Polsce. Bądźmy pozytywni, kochajmy się, nie dzielmy ludzi na fanów Sylwii, Marka i jakieś dziwny konflikty, których nie ma. To jest jakieś napuszone, fałszywe i sztuczne" - stwierdził Piekarczyk.

"Jest tyle emocji wokół, skupiajmy się na pozytywach, na tym co jest fajne, dobre, niesie dobrą energię. To naprawdę, jak idzie potem w eter, to ludzie się zarażają taką energią" - dodała Sylwia Grzeszczak, a po chwili przytuliła się z stojącym obok niej trenerem. 

Justyna Steczkowska zabrała głos w sprawie doniesień

Na Instagramie sprawę skomentowała również Justyna Steczkowska.

"Media... Bywają uczciwe, bywają rzetelne, ale bywają też mega nierzetelne, a czasem nawet ponosi ich fantazja, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością... Dlatego chciałam wam napisać kilka prawdziwych słów o tym jak jest. Nieprawdą jest, że Sylwia kłóci się z Markiem, nieprawdą jest, że nie rozmawiamy ze sobą w programie i nie mamy ze sobą dobrych relacji. Jest wręcz odwrotnie. Sylwia jest utalentowaną wokalistką, sympatyczną dziewczyną i fajną koleżanką. Mamy garderoby naprzeciwko siebie, więc często mamy okazję pogadać, pośmiać się, pożartować i wesprzeć nawzajem jak tylko zachodzi taka potrzeba. Wszyscy szczerze się lubimy i szanujemy. Jesteśmy nie tylko muzyczną drużyną ‘The Voice of Poland,’ ale też 'DRUŻYNĄ KOLEŻEŃSKĄ'. Co do oglądalności programu, to sami poczytajcie najnowsze wyniki. Oglądalność jest lepsza niż w poprzednim sezonie. Dlatego też dziękuję, że jesteście z nami i wspieracie naszych uczestników" - czytamy.

Niedawno również Steczkowska w rozmowie z serwisem Przeambitni.pl stwierdziła, że w programie nie dochodzi do żadnej ustawki, a ich wypowiedzi nie są reżyserowane. "Scenariusz ma reżyser, natomiast to, co mówią trenerzy i jak się zachowują, to są ich naturalne reakcje. Każdy jest jaki jest" - przyznała.

TVP wydała oświadczenie w sprawie "The Voice of Poland"

 Sprawa rozeszła się po sieci tak mocno, że TVP wystosowała specjalny komunikat. Stacja zaprzeczyła, że oglądalność programu spada, przytoczyła konkretne liczby. Dodano też, że talent show cieszy się sporą popularnością w internecie.

Na temat wypowiedziała się też Anna Cyzowska, szefowej Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy w TVP.

"Cieszymy się, że od dziesięciu lat program 'The Voice of Poland' umożliwia muzyczny rozwój wielu utalentowanym wokalistkom i wokalistom w Polsce. Program angażuje i daje niepowtarzalną możliwość podjęcia debaty na temat muzyki milionom Polaków zasiadających co tydzień przed telewizorami, którzy tym samym stają się ‘piątym trenerem The Voice of Poland’. Widzowie licznie dzielą się swoimi opiniami na temat występów artystów nie tylko w social mediach, ale także za pośrednictwem SMS-ów wysyłanych w etapie Live. Wyjątkowe talenty oraz obsada trenerska emitowanej obecnie edycji przyczyniły się do sukcesu 12. edycji 'The Voice of Poland'" - czytamy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy