The Voice Of Poland
Reklama

Filip Sterniuk odpadł z "The Voice of Poland". Jak skomentował decyzję Piekarczyka?

Filip Sterniuk był ulubieńcem widzów "The Voice of Poland". Jego losy w ostatnim odcinku bitew ważyły się do ostatnich chwil. Ostatecznie uczestnik po kolejnej kradzieży Marka Piekarczyka pożegnał się z programem. Na swoim Facebooku bardzo krótko skomentował to, co się wydarzyło.

Filip Sterniuk był ulubieńcem widzów "The Voice of Poland". Jego losy w ostatnim odcinku bitew ważyły się do ostatnich chwil. Ostatecznie uczestnik po kolejnej kradzieży Marka Piekarczyka pożegnał się z programem. Na swoim Facebooku bardzo krótko skomentował to, co się wydarzyło.
FIlip Sterniuk pożegnał się z "The Voice of Poland" /TVP

Filip Sterniuk w bitwach pojawił się w drugim odcinku drugiego etapu. Podopieczny Tomsona i Barona zaśpiewał w duecie z Klaudią Kerstan piosenkę "Przypływy" (sprawdź!) Ralpha Kaminskiego i Natalii Szroeder.

Ich wykonaniem zachwycali się niemal wszyscy trenerzy (poza Sylwią Grzeszczak).

Kiedy wyszliście na scenę i zaczęliście śpiewać... pomimo drobnych błędów technicznych i czasem lekkiego bałaganu na scenie - oczywiście to widzę, bo jestem starym wygą, trenerem - ale wasza emocjonalność, miłość i do tego niezwykła wrażliwość zakryły wszystkie błędy. Ja byłam poruszona waszym wykonaniem, a jak wiecie mnie nie zdarza się to aż tak często. Wykonaliście to doskonale" - skomentowała natomiast Justyna Steczkowska.

Reklama

Filip Sterniuk na gorącym krześle

"Dla mnie to było bardzo wzruszające wykonanie. Jak zaśpiewa ktoś z sercem, to mi serce drży. I zadrżało właśnie" - dodał Marek Piekarczyk i to właśnie on skradł do swojej drużyny Sterniuka, gdy Tomson i Baron postanowili zabrać do kolejnego etapu Klaudię.

Sterniuk na gorącym krześle musiał przetrwać jednak cały trzeci odcinek bitew. I było bardzo blisko. Ostatecznie jednak Marek Piekarczyk zgłosił się razem z Justyną Steczkowską po inną uczestniczkę z drużyny Tomsona i Barona - Karolinę Piątek. Wokalistka zdecydowała się pracować właśnie z doświadczonym trenerem, co sprawiło, że Sterniuk automatycznie opuścił program.

Jak Filip Sterniuk skomentował odpadnięcie z programu?

Sam Marek Piekarczyk nie krył zakłopotania taką sytuacją. W kulisach pożegnał się z Filipem i stwierdził, że chciałby mieć zdecydowanie więcej krzeseł w programie dla swoich podopiecznych.Krótko po programie głos zabrał sam Sterniuk. Młody wokalista napisał na Facebooku krótki: "Po prostu bardzo wdzięczny".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Filip Sterniuk | The Voice Of Poland | Marek Piekarczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy