The Voice Senior
Reklama

Witold Paszt zabrał kwartet do finału "The Voice Senior". Widzowie oburzeni!

To największa kontrowersja półfinałów "The Voice Senior" w tym sezonie. Witold Paszt zaprosił do finału kwartet Lepiej późno niż wcale. Widzowie nie kryli zniesmaczenia taką decyzją trenera.

To największa kontrowersja półfinałów "The Voice Senior" w tym sezonie. Witold Paszt zaprosił do finału kwartet Lepiej późno niż wcale. Widzowie nie kryli zniesmaczenia taką decyzją trenera.
Witold Paszt wywołał ogromne zamieszanie swoją decyzją w "The Voice Senior" /TVP

Przypomnijmy, że 29 stycznia TVP wyemitowało dwa półfinały "The Voice Senior". Sześcioosobowe składy trenerzy podzielili na dwie trójki i to z nich wybierali, kto przejdzie do finału.

Witold Paszt zdecydował, że pierwszym półfinale rywalizować będą: Roman Rosiński, Danuta Majkut i Krzysztof Prusik. I to właśnie ten ostatni dzięki wykonaniu piosenki George'a Bensona "Nothing’s Gonna Change My Love For You" awansował do finału.

Ta decyzja została dobrze przyjęta przez widzów. Jednak w przypadku drugiego rozstrzygnięcia w tej drużynie, na Witolda Paszta spadła gigantyczna krytyka.

Reklama

Kwartet śpiewa w finale. Wielkie zaskoczenie nawet wśród trenerów

Kwartet lepiej późno niż wcale w drugim półfinale zmierzył się z Haliną Kaszubowską i Ewą Sikocińską-Gacką.  Ich wykonanie "Moje serce to jest muzyk" Ewy Bem nie przypadło do gustu trenerom.

Dużo lepiej oceniano występy Kaszubowskiej (Don Gibson - "Blue Blue Day"), a przede wszystkim Sikocińskiej-Gąckiej (Ray Charles - "Georgia On My Mind"), która w oczach trenerów urosła do miana faworytki show.

"Witek masz bardzo kolorową drużynę. Kwartet to absolutny rodzynek, Halinie brakowało tylko lassa, natomiast moje serce wędruje do Ewy. Bezapelacyjnie za śmiałą interpretację jednego z moich ulubionych" - komentował Piotr Cugowski.

"Pani 'Georgia' zamiotła. Moje serce też biegnie do pani" - stwierdziła krótko Maryla Rodowicz. "Nie będę oryginalna. Dobrze, że sąsiedzi panią zmotywowali. Stawiam na panią Ewę" - mówiła również Alicja Majewska

Jednak Paszt kwartet obdarzył taką sympatią, że zdecydował się właśnie ich zabrać do finału, mimo zdecydowanych podpowiedzi. Trener nie krył się z tym, że sam jest członkiem zespołu i miało to wpływ na jego decyzję.

Jego zdanie nie zmienił nawet Piotr Cugowski, sugerujący, że członkowie zespołu fałszowali. To jednak nie zmieniło jego zdania. "Moje serce wędruje do kwartetu" - zdecydował.

Widzowie oburzeni decyzją Witolda Paszta. "Skandal"

Taka decyzja oburzyła widzów, którzy natychmiast rzucili się do komentowania. Poniżej część komentarzy, które można znaleźć na Facebooku "The Voice Senior":

"To wręcz skandaliczne co zrobił Paszt, nie wiem, jak on ma czelność patrzeć pani Ewie w oczy, po tym co zrobił".

"Kwartet porażka. Pani Ewa niesłusznie została skreślona. Jej głos i wykonanie. było mega"

"Ten program to nie prywatne widzimisie pana Paszta, który okazał się bardzo nie fair wybierając słabiuteńki kwartecik, nie dając szansy wspaniałemu talentowi pani Ewy".

Witold Paszt przerywa milczenie

Sporo negatywnych komentarzy pojawiło się też na profilu Witolda Paszta, który skomentował odcinki: "A nie mówiłem, że będą emocje?".

W komentarzach doszło do ostrych wymian zdań, co doprowadziło do usuwania niektórych wpisów oraz banowaniu użytkowników.

"Szanowni Państwo, szczególnie nowoprzybyli lub goszczący tu chwilę po to, by splunąć jadem: nie ma tu dla Was miejsca. Wszelkie komentarze hejterskie, obraźliwe czy ubliżające komukolwiek, były, są i będą na tym fanpage'u USUWANE, a osoby je publikujące BLOKOWANE. Żegnamy bez żalu" - czytamy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Witold Paszt | The Voice Senior
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy