Krystyna i Edmund Pucher odpadli z "The Voice Senior". Widzowie rozczarowani
Występ małżeństwa Krystyna i Edmunda Pucherów w "The Voice Senior" wzbudził mnóstwo emocji. Duet nie przeszedł dalej, co nie spodobało się widzom.
Krystyna i Edmund Pucher poznali się na scenie. "Śpiewała przy fortepianie, pamiętam ten obraz do dziś. Ładna dziewczyna w obcisłych, zielonych spodniach" - opowiadał pan Edmund. "Miałeś dziwnie zawiązany szalik i beret z antenką" - dodała pani Krystyna.
Małżeństwem zostali po tym, jak Edmund Pucher wrócił do domu po odbyciu służby wojskowej. Ze sobą są od 48 lat. "Oboje pracowali w kopalni. Edmund Pucher jako górnik, Krystyna Pucher jako pracowniczka księgowości.
W przeszłości występowali na różnych przeglądach piosenki. Zdarzyło im się występować również przed Edwardem Gierkiem.
Duet w życiu i na scenie zaśpiewał dla trenerów utwór "W drodze do Fonteinbleau" Krystyny Giżowskiej i Bogusława Meca. Niestety nikt nie odwrócił swojego fotela.
"Brawo za muzykalność. Śpiewacie tak czysto..." - mówiła Rodowicz. "Zgranie na scenie i w życiu, pogratulować" - dodała Majewska. Nikt jednak nie tłumaczył, dlaczego nie odwrócił fotela.
"Czuliśmy się dobrze, ale..." - komentowała Krystyna Pucher już na backstage'u, która nie ukrywała rozczarowania.
Również niektórzy widzowie nie byli zadowoleni z takiego obrotu spraw."Olaliście małżeństwo ze Śląska. Jest mi przykro jako Ślązakowi", "Państwo ze Śląska byli super!"
