Spring Break 2016
Reklama

Spring Break 2016: O Reni boska! Dziś w klubie było "Bang"!

Podczas tegorocznej edycji festiwalu Spring Break mocnym akcentem w programie zaznaczyły się kobiety i to właśnie one zachwycały ostatniego dnia imprezy.

Od początku festiwalowych ogłoszeń emocje wzbudzały zwłaszcza dwie wokalistki - BrodkaReni Jusis. Obydwie zapisały się już na kartach historii polskiej muzyki, a do Poznania przywiozły materiał ze swoich nowych płyt.

Monika Brodka, która w 2010 roku zaskoczyła wydaniem albumu "Granda", znów zdecydowała się na stylistyczną woltę. Piosenki na najnowsze wydawnictwo stworzyła w Los Angeles, z towarzyszeniem producenta Noah Georgesona, który na koncie ma m.in. statuetkę Grammy. Co więcej Brodka jako pierwsza polska artystka podpisała kontrakt na międzynarodową dystrybucję albumu. Koncert na Spring Break’u był premierowym zaprezentowaniem utworów z płyty "Clashes" polskiej publiczności.

Reklama

"Jest to dla mnie absolutnie wyjątkowa chwila" - zapewniała Brodka ze sceny, patrząc na licznie zgromadzoną publiczność skrytą przed deszczem pod feerią parasolowych barw. Mylili się ci, którzy myśleli, że nowa płyta Brodki pada niedaleko od "Grandy". Nowy materiał, który rodził się głównie w oparciu o gitarę i z fascynacji kościelnymi organami, jest muzyką cięższą i zdecydowanie mniej taneczną od tego, co znamy z poprzednich dwóch albumów Brodki. Nawet stare utwory, jakie wybrzmiały tego wieczoru ze sceny ("KO", "Dancing Shoes") dostały od Moniki i zespołu nowe aranżacyjne wdzianka tak, by wpasowały się w klimat jej nowego materiału.

Wielką zwyciężczynią festiwalu jest powracająca (w chwale!) po siedmiu latach Reni Jusis. Autorka "Zakręconej", czyli wielkiego hitu lat 90., zdecydowała się bez wcześniejszych zapowiedzi  i w tajemnicy stworzyć swój nowy album "Bang!". Eklektyczny, zaskakujący i nieco transowy materiał zbiera coraz więcej pochwał od krytyków i fanów, a Reni wydaje się być w doskonałej formie, co pokazała również w Poznaniu. Wokalistka wystąpiła w ramach showcase’u agencji TBA Music, prezentując profesjonalnie przygotowany show, podczas którego bawiła się równie dobrze jak publiczność. Tęskniliśmy Reni!

Perełkami line-upu okazały się być także dwie początkujące wokalistki, czyli Agi Brine oraz Rosalie. Obydwie flirtują z r'n'b, choć każda robi to na swój sposób. Agi Brine, którą na scenie wspiera na perkusji Wiktoria Jakubowska, szykuje się właśnie do wydania debiutanckiej EP-ki. Doświadczenie, jakie zdobyła graniem z innymi projektami, procentuje teraz w jej solowej odsłonie, w której Agi umiejętnie porusza się w świecie melodyjnego popu zmieszanego z mrocznym r'n'b. Wokalistka i jej koleżanka swoim dopracowanym (wspartym ciekawymi wizualizacjami bazującymi na teledyskach Agi Brine) i przemyślanym koncertem dały przykład, jak należy przygotować się do prezentacji na festiwalu showcase'owym.

Równie mocno co Agi Brine zaciekawiła Rosalie., właścicielka uwodzącego wokalu, która z dużą łatwością łączy muzykę r’n’b z dawką elektroniki, soulu i hip hopu. Na scenie o oprawę muzyczną koncertu zadbał producent Wojtek Błachowiak znany również jako Czarny.

Zamknięciem trzeciej edycji Spring Break'a 2016 był występ producenta Hatti Vatti z towarzyszeniem wokalistki Lady Katee. Para promuje obecnie swoją nową, wydaną w lutym, winylową EP-kę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Spring Break
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy