Przystanek Woodstock 2013
Reklama

Przystanek Woodstock 2013 zakończony! Owsiak: "Idźcie w świat" (relacja, zdjęcia, wideo)

- Ta scena jest bardzo otwarta, ta scena pokazuje, że nie ma tutaj rzeczy, które stanowią bariery, które zaskakują - tak o zakończonym w nocy z soboty na niedzielę XIX Przystanku Woodstock mówił nam Krzysztof Dobies, rzecznik Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Kostrzynie nad Odrą przez trzy dni bawiło się ok. pół miliona osób.

Festiwal pomyślany jako podziękowanie dla wszystkich wolontariuszy i ludzi wspierających styczniowy Finał WOŚP zakończył się ok. godz. 3 w nocy. Po ostatnim występie (Macedończyk Kiril Dżajkowski łączący bałkańskie brzmienia z taneczną elektroniką) scenę tradycyjnie objęli we władanie dowodzeni przez Piotra Bukartyka woodstockowicze, podopieczni warsztatów muzycznych na Przystanku Woodstock.

Refren hymnu "Z tyłu chmur": "I jedno nad nami niebo / Każdy co innego widzi w nim" przez długie nocne minuty unosiły się nad woodstockowym polem.

Jurek Owsiak dziękując wszystkim za udział w imprezie, apelował o bezpieczny powrót do domów. I tradycyjnie zapraszał na kolejną edycję.

"Idźcie w świat, mówcie o tym festiwalu. I przyjedźcie z rodzicami za rok!" - mówił Jurek, przypominając o tym, że Przystanek Woodstock nazywany jest "najpiękniejszym festiwalem na świecie".

Do historii woodstockowej imprezy przejdą trzy tegoroczne projekty specjalne: Gooral z Zespołem Pieśni i Tańca Mazowsze, Punk Rock Projekt grupy Farben Lehre z przyjaciółmi oraz Metal Projekt zespołu Hunter.

Reklama

- Były to takie koncerty, które w mojej pamięci będą grały bardzo długo. Farben Lehre dobrało fantastyczny repertuar i pokazało historię muzyki punkowej. Zespół Hunter przygotował projekt poświęcony muzyce metalowej. Te dwa gatunki to jest taka podwalina rock'n'rolla i na tym wybudowany jest Przystanek Woodstock artystycznie - komentował w rozmowie z INTERIA.PL tuż przed zakończeniem festiwalu Krzysztof Dobies, rzecznik WOŚP.

- Projekt wspólny Goorala z Mazowszem - to było naprawdę wielkie przeżycie. Ta scena jest bardzo otwarta, ta scena pokazuje, że nie ma tutaj nie ma rzeczy, które stanowią bariery, które zaskakują. Tutaj każdy lubiący muzykę na dobrym poziomie może myśleć o tym, że znajdzie coś dla siebie i może przyjeżdżać na Przystanku Woodstock. Być może dlatego od kilku lat przybywa do nas tak wielu młodych ludzi. To z jednej strony przefantastyczne, że taką popularnością cieszy się ten festiwal, ale to także dla nas, organizatorów, to jednocześnie wielka odpowiedzialność - dodaje.

- My jesteśmy bardzo wierni swojej filozofii. Mimo że Przystanek się zmienia, bo zmienia się świat, zmienia się młodzież, to ten festiwal jest oparty na pewnych filarach, bez których ta cała misterna budowla nie mogłaby się utrzymać. Jest kilka takich rzeczy, z których nigdy nie zrezygnujemy. Nigdy nie będzie barierek pod sceną, bramek, sprawdzania biletów. Nigdy nie będzie to festiwal, który będzie miał na celu zarabianie - podkreśla Krzysztof Dobies.

Sobota była trzecim, a zarazem ostatnim dniem XIX Przystanku Woodstock. Na festiwalowym polu w Kostrzynie nad Odrą bawiło się ponad 450 tys. osób. Wszyscy przez wiele godzin zmagali się z ogromnym upałem - termometry przez większość dnia wskazywały ponad 35 stopni.

Na Dużej Scenie od godz. 15 odbywały się w sobotę ostatnie koncerty. Publiczności zaprezentowali się m.in. Kabanos (laureat Złotego Bączka Małej Sceny) i Hunter z "Metal Projekt".

Festiwal kończyli rosyjski Leningrad, reggae'owa SOJA, gitarowy Kaiser Chiefs z Wielkiej Brytanii oraz pochodzący z Macedonii Kiril Dżajkovski. Tradycyjnie muzyka rozbrzmiewała również na małej scenie folkowej oraz w Pokojowej Wiosce Kryszny.

W sobotę gośćmi Akademii Sztuk Przepięknych byli prof. Zbigniew Lew Starowicz i Grzegorz Miecugow. W ASP miał wystąpić również reżyser i muzyk Emir Kusturica (w piątek w nocy występował na Dużej Scenie z The No Smoking Orchestra), jednak w ostatniej chwili odwołał spotkanie. Urodzonego w byłej Jugosławii muzyka zastąpił Bogusław Wołoszański, który wygłosił ciekawy wykład o wkładzie Polski w historię Europy.

Na Przystanku Woodstock wciąż jest bezpiecznie, lecz zdarzyło się kilka przykrych wyjątków. Pierwszym z nich było zakłócenie w ASP programu "Szkło kontaktowe", który prowadził Miecugow z Arturem Andrusem.

Młody mężczyzna wtargnął na scenę z kartką "TVN kłamie" i uderzył Miecugowa. 25-latek z Białegostoku został szybko wyprowadzony przez ochronę i przekazany policji. Usłyszał zarzuty zakłócenia imprezy masowej i używania przemocy wobec dziennikarza. Grozić mu może za to do trzech lat więzienia.

Sytuację skomentował dziś ze sceny Jurek Owsiak. "Ten świr nie zmieni festiwalu" - podkreślił.

Do tego incydentu odniósł się także premier Donald Tusk. Mówił w Łowiczu dziennikarzom, że ma "wewnętrzną potrzebę" powiedzieć, iż nie akceptuje i uważa za coś wyjątkowo ohydnego używanie przemocy wobec kogoś dlatego, że ten ktoś ma inne poglądy. "Przemoc w życiu publicznym jest zawsze złem i będziemy z tym starali się naprawdę bardzo skutecznie walczyć" - podkreślił premier.

Na terenie Kostrzyna doszło również do potrącenia pieszego przez pociąg. 21-letni mężczyzna prawdopodobnie leżał na torach kolejowych. Pomimo reanimacji przez pracowników SOK poszkodowany w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.

Policjanci odnotowali 32 zgłoszenia dotyczące drobnych kradzieży telefonów oraz plecaków. Zatrzymano 51 osób posiadających narkotyki (lecz tylko kilka na polu woodstockowym) oraz 9 nietrzeźwych kierowców.

Impreza po raz 10. odbyła się w Kostrzynie nad Odrą (Lubuskie), położonym tuż przy granicy z Niemcami. Z tego kraju na festiwal regularnie przyjeżdża kilkadziesiąt tysięcy fanów muzyki.

A za rok jubileuszowy, XX Przystanek Woodstock. Oj, będzie się działo! Do zobaczenia!

Michał Boroń, Kostrzyn nad Odrą

Oto szczegółowa rozpiska koncertów na Dużej Scenie w sobotę (3 sierpnia):

15:00 - Ametria (Polska, laureat Eliminacji)
15:55 - Clock Machine (Polska, laureat Eliminacji)
16:50 - Kabanos (Polska, zwycięzca plebiscytu Złotego Bączka)
17:50 - These Reigning Days (Wielka Brytania)
19:05 - Hunter "Metal Projekt" (Polska)
20:25 - Lenningrad (Rosja)
21:55 - Soja (USA)
23:25 - Kaiser Chiefs (Wielka Brytania)
00:45 - Kiril Dżajkovski (Macedonia)
02:00 - zakończenie Festiwalu.

Portal INTERIA.PL jest patronem medialnym Przystanku Woodstock 2013.

Czytaj także:

Przystanek Woodstock 2013 - zobacz nasz raport specjalny!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy