Eurowizja 2022
Reklama

Eurowizja 2022: Czym zajmował się Krystian Ochman? "Potrzebowałem tej pracy"

Reprezentujący Polskę na Eurowizji w Turynie Krystian Ochman, od kiedy wygrał "The Voice of Poland" w 2020 r., na pełen etat zajmuje się śpiewaniem. Kiedyś, jak wyznał PAP Life, utrzymywał się w Polsce z pieniędzy, które w wakacje zarabiał pracując jako ratownik w USA. Pod pewnym względem było to dla niego zajęcie problematyczne, gdyż ma delikatną alergię na słońce.

Reprezentujący Polskę na Eurowizji w Turynie Krystian Ochman, od kiedy wygrał "The Voice of Poland" w 2020 r., na pełen etat zajmuje się śpiewaniem. Kiedyś, jak wyznał PAP Life, utrzymywał się w Polsce z pieniędzy, które w wakacje zarabiał pracując jako ratownik w USA. Pod pewnym względem było to dla niego zajęcie problematyczne, gdyż ma delikatną alergię na słońce.
Krystian Ochman jest reprezentantem Polski w konkursie Eurowizji /Filippo Alfero /Getty Images

Krystian Ochman urodził się i wychował nieopodal Waszyngtonu. Skończył tam liceum, ale studiować postanowił w Polsce - swój śpiew szlifuje w Akademii Muzycznej w Katowicach. Przed wybuchem pandemii, wracał do Ameryki w każde wakacje i dorabiał sobie wtedy jako ratownik.

"Latem, po pierwszym i drugim rokiem studiów, w Maryland pracowałem dla firmy, który wysyłała ratowników do pilnowania prywatnych basenów na świeżym powietrzu. Miałem dyżury średnio pięć dni w tygodniu po 10 godzin. Potrzebowałem tej pracy, żeby nie prosić moich rodziców i dziadków o pieniądze" - zdradził PAP Life.

Reklama

Krystian Ochman - gdzie pracował przed karierą muzyczną?

"To była dla mnie swobodna i łatwa praca, dostawałem dość dobre pieniądze, ale był jeden minus. Mam delikatną alergię na słońce. Od słońca na mojej skórze pojawiają się różowe lub czerwone plamy. Kiedy siedziałem nad wodą, musiałem cały czas być w T-shircie" - wspominał.

Nawet wtedy nie zapominał o dbaniu o swój głos. 

"Gdy na basenie nie było ludzi, trochę sobie mruczałem w budce ratowniczej. Mam specyficzny proces rozgrzewania głosu i śpiewania. Jak nie robię tego dobrze i systematycznie, to nie czuję się komfortowo, mam większy stres, wydaje mi się, że się cofam pod względem wokalnym" - mówił.

Ochman poza talentem do muzyki ma też smykałkę do sportu. 

"Zacząłem od gry w koszykówkę, później był futbol amerykański, piłka nożna, pływanie, a nawet szermierka. Wszystko to mi się podobało, ale chyba najbardziej piłka nożna. Najpierw byłem bramkarzem, a później napastnikiem. Jednak w końcu to muzyka pochłonęła mnie najbardziej" - przyznał.

Sport cały czas jest jednak dla niego ważny. Nową pasją piosenkarza jest MMA. 

"Mieszanymi sztukami walki interesuję się, i to bardzo, od dwóch lat. Uwielbiam oglądać gale MMA. Czasami trenuję samodzielnie, naśladując to, co podpatrzę w Internecie. Na razie skupiam się na pracy rąk. Nie chodzę na zajęcia do instruktora, bo dużo podróżuję i nie mógłbym sobie pozwolić, by regularnie ćwiczyć. Ale na pewno kiedyś zdecyduję się na jakiś kurs" - stwierdził.

W sobotę Ochman wystąpi w finale Eurowizji 2023!

Zobacz wideo z występu Polaka:


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ochman | Krystian Ochman | Eurowizja 2022
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy