Eurowizja 2021
Reklama

Eurowizja 2021. Dlaczego nie było preselekcji? Zaskakujące doniesienia!

Wybór Rafała Brzozowskiego na reprezentanta Polski na tegorocznej Eurowizji wzbudził niemałe kontrowersje. Wiele osób zastanawiało się, dlaczego Telewizja Polska nie zorganizowała preselekcji. Na profilu Michała Szpaka pojawił się wpis, który to wyjaśnia.

Wybór Rafała Brzozowskiego na reprezentanta Polski na tegorocznej Eurowizji wzbudził niemałe kontrowersje. Wiele osób zastanawiało się, dlaczego Telewizja Polska nie zorganizowała preselekcji. Na profilu Michała Szpaka pojawił się wpis, który to wyjaśnia.
Rafał Brzozowski na scenie Eurowizji 2021 /KENZO TRIBOUILLARD /AFP

Rafał Brzozowski był reprezentantem Polski na Eurowizji 2021. Wykonał utwór "The Ride"

Na scenie towarzyszyli mu: chórzysta Paweł Skiba oraz czterech tancerzy z Egurrola Dance Studio: Miłosz Kuterasiński, Daniel Borzewski, Bartosz Kołecki Maciej Miśkiewicz

Polak ostatecznie nie awansował do finału konkursu i wraca do kraju.

Decyzja o wysłaniu na konkurs Brzozowskiego wzbudziła kontrowersje, ponieważ rok wcześniej w preselekcjach na reprezentantkę wybrano Alicję Szemplińską (sprawdź!), która jednak nie miała szansy wystąpić na eurowizyjnej scenie - przypomnijmy, że w 2020 roku konkurs został odwołany z powodu pandemii koronawirusa. 

Reklama

Na temat Eurowizji wypowiedział się m.in. reżyser, Radek Kobiałko. "A propos kolejnej porażki Polski na Eurowizji chciałem tylko przypomnieć, że nasz ostatni sukces na tym festiwalu to 3. miejsce Michała Szpaka w głosowaniu publiczności za występ w Sztokholmie w 2016 roku. Na taki sukces musieliśmy czekać od 1994 kiedy to 2. miejsce zajęła Edyta Górniak. Michał Szpak reprezentował Polskę dzięki preselekcjom mojego scenariusza i reżyserii" - zaczął.

"Po latach wybierania reprezentantów przez różne dziwne komisje kierujące się sobie tylko znanymi kryteriami, namówiłem TVP na powrót koncertu z polskimi eliminacjami do Eurowizji, gdzie to publiczność wybiera, kto i z jaką piosenką wystąpi. W dodatku udało mi się przekonać do tych eliminacji topowych Artystów, a tacy najczęściej, wcześniej, nie chcieli brać w nich udziału" - pisał na swoim profilu. 

"Wystarczyło tego nie zepsuć i utrzymać taki model i poziom preselekcji w kolejnych latach. Ja jednak usłyszałem od jednego z dyrektorów TVP, że nie mogę tworzyć kolejnych preselekcji, bo, cytuję: 'Nie wygrał ten, kto powinien, a nie może być tak, że to publiczność decyduje za nas'" - zdradził. Post udostępnił m.in. Michał Szpak, a słowa reżysera wywołały poruszenie wśród fanów polskiej piosenki. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2021 | Rafał Brzozowski | Michał Szpak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy