Tak zaczęła się kariera Brzozowskiego w TVP! Na start podpadł Piasecznemu
W 2011 roku w TVP wystartował program "The Voice of Poland". Wśród osób, które rozpoczynały karierę w tym show wymienia się m.in.: Natalię Nykiel, Sarsę, Krystiana Ochmana, Damiana Ukeje czy też Mateusza Ziółkę. Swoje pierwsze poważne kroki w show-biznesie (nie licząc epizodu w "Szansie na sukces") w "The Voice of Poland" stawiał też Rafał Brzozowski. Tak wyglądał jego występ podczas przesłuchań w ciemno.
Podczas przesłuchań w ciemno w pierwszym sezonie "The Voice of Poland" Rafał Brzozowski wystąpił przed Andrzejem Piasecznym, Anią Dąbrowską, Kayah oraz Nergalem.
Młody wokalista, który do tej pory robił karierę jako zapaśnik, w programie wykonał utwór Michaela Bubble "Everything". Fotele odwrócili Piaseczny i Nergal.
"Laski teraz żałują, co? Ty masz takie showmańskie zapędy na dzień dobry. Nie stałem taki jak smutno Józio" - komentował Nergal.
Mniej zachwycony występem uczestnika był Andrzej Piaseczny, który nie omieszkał wytknąć błędu wokaliście.
"Nie chciałem się na początku odwrócić, bo bałem się, czy nie trzeba odwracać fotela w drugą stronę. Bo to nie było fantastyczne wcale" - wypalił trener.
"Ciekawe, jak publiczność na to" - ripostował, co Piaseczny skomentował jedynie słowem "bezczelny".
To jednak nie zniszczyło relacji trenera z uczestnikiem, bo ostatecznie Rafał Brzozowski wybrał właśnie drużynę Piasecznego.
W jego ekipie doszedł aż do półfinału talent show. Do ostatniego odcinka programu Piaseczny zabrał jednak Antka Smykiewicza. W kolejnych latach Brzozowski zaczął robić zaskakującą karierę w polskiej muzyce mainstreamowej, a w pewnym momencie również w telewizji.
Obecnie jest stałym prezenterem TVP, prowadzi m.in. program "Jaka to melodia?" oraz "The Voice Senior", gdzie zastąpił Tomasza Kammela. W 2021 roku bezskutecznie próbował zawojować Eurowizję z piosenką "The Ride".
Występ Brzozowskiego w "The Voice of Poland" w ciągu 11 lat obejrzano prawie dwa miliony razy. I wciąż budzi on spore emocje.
" W późniejszych edycjach nie miał by szans, żeby się obrócili. Poziom poszedł o wiele w górę. Występ taki nijaki", " Gdyby tylko wtedy nikt się nie odwrócił, cały dzisiejszy show-biznes może wyglądałby inaczej", " Zachowuje się tak jakby ich opinie nie były mu potrzebne, bo i tak jest najlepszy!" - pisali internauci po materiałem na Youtube.