The Voice Of Poland
Reklama

Krzysztof Iwaneczko: Zaczynał w "The Voice of Poland". Co robi dziś?

Miał być nowym Dawidem Podsiadłą, jednak Krzysztof Iwaneczko nie idzie utartymi ścieżkami i rozwija karierę po swojemu. Co robi dziś była gwiazda "The Voice of Poland"?

Miał być nowym Dawidem Podsiadłą, jednak Krzysztof Iwaneczko nie idzie utartymi ścieżkami i rozwija karierę po swojemu. Co robi dziś była gwiazda "The Voice of Poland"?
Edyta Górniak była zachwycona Krzysztofem Iwaneczką /TVP

Krzysztof Iwaneczko szerokiej publiczności dał się poznać w 2015 roku za sprawą programu "The Voice of Poland". Jego występ podczas przesłuchań w ciemno, kiedy to wzruszył Edytę Górniak swoim wykonaniem "Nieznajomego" Dawida Podsiadły. Do dziś jest to jeden z najpopularniejszych występów w historii polskiej edycji talent show (15 mln wyświetleń).

Ostatecznie Iwaneczko trafił do ekipy Marii Sadowskiej i dotarł aż do finału programu TVP, który ostatecznie wygrał.  - Na pewno chciałbym oprzeć się na solidnej podstawie jazzowej, przemycić wpływy soulowe i funkowe, ale nie zabraknie kilku ballad - opowiadał Interii Iwaneczko zaraz po programie.

Reklama

Na płytę trzeba było jednak sporo poczekać. Podobnie na trasę koncertową. Pierwszy singel muzyka pt. "Tonę" ukazał się w 2018 roku. Po drodze otrzymaliśmy też singel "Daj nam chwilę" nagrany z Pauliną Sykut-Jeżyną, stworzony na potrzeby filmu "Narzeczony na niby". W 2018 roku Iwaneczko wystąpił również podczas debiutów na Festiwalu w Opolu.

18 stycznia 2019 roku do sprzedaży trafił wyczekiwany debiut Iwaneczki pt. "Jestem". Wydany został w wytwórni artysty ID Music. Przy okazji promocji albumu muzyk zdradził, jak naprawdę wyglądała jego sytuacja po wygranej w "The Voice of Poland".

- W ostatnim czasie zmagałem się z wieloma trudnościami, aby wydać płytę. Wcale nie jest tak, że wygrywając program typu talent show, na stole ląduje kontrakt, a płyta już czeka na wydanie. W moim przypadku na wszystko trzeba było cierpliwie i pokornie czekać, niejako "wyrywając sobie" to ciężką pracą. W tamtym czasie najważniejsze było, aby otrzymać wsparcie ważnych dla mnie ludzi. Działało to na zasadzie: "Jestem, masz mnie". I to właśnie najbliższym zadedykowałem ten tytuł - tłumaczył.

W kolejnych miesiącach muzyk ruszył w Polskę intensywnie koncertując i występując na festiwalach. Jego plany muzyczne chwilowo wyhamowała pandemia, jednak po przerwie od koncertów wrócił do dalszej pracy.

 W 2020 roku ukazał się jego album nagrany z Krzysztofem Herdzinem - "ORIGAMI". Materiał powstawał w trakcie lockdownu. W połowie 2021 roku do sieci trafił wspólny singel Krzysztofa z Kayah - "Nie dzielcie nas".

Krzysztof Iwaneczko jest absolwentem Akademii Muzycznej w Bydgoszczy w klasie wokalistyki jazzowej. Pod koniec 2021 roku obronił doktorat. Tytuł jego pracy to: "Inspiracje gatunkowe i ich wpływ na autorską twórczość wokalną".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Voice Of Poland | Krzysztof Iwaneczko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy