Mateusz Grędziński i Sylwester z Dwójką: Wchodzę w nowe życie
Jedną z dodatkowych nagród po wygranej w programie "The Voice" dla Mateusza Grędzińskiego jest występ podczas Sylwestra z Dwójką w Zakopanem.
Mateusz Grędziński w ostatniej edycji "The Voice of Poland" trafił do drużyny Andrzeja Piasecznego. Przez niektórych nazywany "polskim Justinem Timberlakiem" otrzymał najwięcej głosów w finale i zwyciężył w show TVP2.
Urodzony w Ornecie (woj. warmińsko-mazurskie) wokalista próbował swoich sił wcześniej w "Bitwie na głosy" i drugiej edycji "The Voice of Poland" (w obu przypadkach znalazł się w drużynie Barona i Tomsona).
- Każdy występ tak naprawdę jest dla mnie nowym doświadczeniem. Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić, bo akurat sylwester to jest taka impreza, gdzie możemy świętować Nowy Rok, wejście w nowe życie - opowiada Interii 25-letni wokalista.
Przypomnijmy, że na scenie Sylwestra z Dwójką w Zakopanem zaprezentują się m.in. Maryla Rodowicz, Edyta Górniak, Doda, Margaret, Patrycja Markowska, Izabela Trojanowska, Halina Frąckowiak, Anita Lipnicka, Afromental, Cugowscy, De Mono, Formacja Nieżywych Schabuff, Pectus, Papa D, Szymon Chodyniecki, pochodzący z Zakopanego Zakopower oraz zagraniczni goście: znana z piłkarskiego przeboju Oceana, Boney M., Loona i Dr. Alban.
- Dla mnie to jest taki też sentymentalny czas, kiedy sprawdzam sobie co się stało do tej pory, wyciągam wnioski, tak żeby z buta wejść w nowy rok - mówi nam Mateusz Grędziński, któremu nie zdarzyło się nigdy nie dotrwać do północy w sylwestra.
