Eurowizja 2022
Reklama

Eurowizja 2022: Ukraińcy przepraszają za brak punktów dla Polski

Podczas prezentowania punktów w finale Eurowizji 2022 Polscy widzowie byli mocno zaskoczeni. Wszystko to było spowodowane brakiem punktów ze strony ukraińskich jurorów. Nie trzeba było długo czekać, by Ukraińcy zaczęli przepraszać Polaków w Internecie za niezrozumiałe decyzje swojego jury.

Podczas prezentowania punktów w finale Eurowizji 2022 Polscy widzowie byli mocno zaskoczeni. Wszystko to było spowodowane brakiem punktów ze strony ukraińskich jurorów. Nie trzeba było długo czekać, by Ukraińcy zaczęli przepraszać Polaków w Internecie za niezrozumiałe decyzje swojego jury.
Ukraina przeprasza za brak głosów od jurorów dla Polski /STR/NurPhoto /Getty Images

 Krystian Ochman w finale Eurowizji, która w tym roku odbywa się w Turynie, wystąpił jako 23 (posłuchaj!). Już po wielkim finale, dzięki głosom widzów i jurorów w generalnej klasyfikacji zajął 12. miejsce. Lepsi byli m.in. reprezentanci Ukrainy, Serbii, Wielkiej Brytanii czy Mołdawii. Niedługo po ogłoszeniu wyników wokalista zabrał głos na Instagramie.

Na Instastory zamieścił filmik w którym powiedział, że dopiero się rozkręca. "Cześć, jesteśmy po finale. Myślę, że dobrze poszło!" - stwierdził wyraźnie rozemocjonowany. "Chciałem wam wszystkim podziękować za te głosy i za wsparcie" - zwrócił się do swoich fanów.

Reklama

Wynik nie ma wpływu na mentalne podejście polskiego reprezentanta - jego sukcesem jest fakt tego, że po raz pierwszy od pięciu lat doprowadził Polskę do finału. "Nie zatrzymujemy się tu, lecimy do przodu. To nie jest koniec, mamy jeszcze dużo do roboty. To był dopiero kolejny krok. Trzymajcie się, całuję, widzimy się niedługo!" - wyznał do kamery przesyłając fanom buziaka.

Eurowizja 2022: Ukraińcy niezadowoleni z decyzji jury

I choć polska reprezentacja przekazała Ukrainie komplet 12 punktów, a później także telewidzowie przekazali dokładnie tę samą liczbę, to ukraińscy jurorzy nie odwdzięczyli się tym samym - wręcz przeciwnie, przekazali Polakom zero punktów. Widzowie natomiast oddali im swój "max" - 12 punktów. Takie podejście wzbudziło niezadowolenie polskich fanów konkursu, którzy swoje oburzenie zaczęli wylewać w sieci. 

Niedługo później okazało się, że ukraińscy widzowie w przeciwieństwie do jurorów przekazali Polsce komplet punktów. O sytuacji napisał w sieci m.in. ukraiński dziennikarz Żenia Klimakin. "Prosimy przekazać kochanym Polakom, jak mocno Ukraińcy są oburzeni głosowaniem naszych jurorów na Eurowizji. Żeby w tym się przekonać, można wejść na stronę głównego jurora Wadyma Lysyci - ludzie żądają w komentarzach przeprosin i wyjaśnienia..." - zacytował nadesłany mu wpis dziennikarz.

Z jego wiadomości można wywnioskować, że Ukraińcy są oburzeni pominięciem Polski przez jurorów, bo występ Ochmana naprawdę przypadł im do gustu. "Ukraińcy z całego serca są wdzięczni Polakom. Reprezentant Polski wystąpił na bardzo wysokim poziomie" - dodaje osoba, która napisała do Klimakina. "Nie zgadzamy się z decyzją jurorów, co widać w głosowaniu widzów, którzy oddali Krystianowi Ochmanowi 12 punktów. Piszę tę wiadomość i słyszę alarmy bombowe. Piszę, ponieważ bardzo mi zależy na tym, żeby Polacy wiedzieli o naszej wdzięczności. Kochamy Polskę i Polaków" - zauważył widz, który podzielił się wiadomością z dziennikarzem.

Na koniec dodał jeszcze, że Iryna Fedyszyn, która była w jury, przekazała Ochmanowi 10 punktów. Nie znalazło to jednak odzwierciedlenia w ogólnym rezultacie. 

Jak bardzo niezadowoleni są Ukraińcy świadczą komentarze w sieci - na Twitterze oraz Facebooku. Jeden z komentatorów zacytował najczęściej powtarzające się fragmenty. W nich mowa jest o hańbie, wstydzie, który odczuwają Ukraińcy przez to, że jury nie przekazało punktów zgodnie z ich nastawieniem do polskiego kandydata i Polski. Niektórzy sugerują nawet, że zrobiono to specjalnie po to, by... poróżnić Polaków i Ukraińców!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2022 | Krystian Ochman | Kalush Orchestra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy