Kultowe hity, śpiewane przy ognisku i na wycieczkach. Oto utwory, których nie może zabraknąć podczas długiego weekendu!

Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, lecz zanim wszyscy wybiorą się na wyczekiwane urlopy, przed nami długi weekend! Najbliższe dni są świetną okazją do wypoczynku oraz podróży, a nic tak nie dopełni wycieczki w góry, nad morze czy pod namiot, jak odpowiednia playlista. Jakie piosenki najlepiej sprawdzą się, gdy świeci słońce, wieje ciepły wiatr, a my zmierzamy w nieznane?

Przedstawiamy najlepsze utwory, które dodadzą ci siły w pieszej wycieczce albo pozwolą zrelaksować się na łonie natury. Oto top 8 piosenek na wycieczki!

Piosenka będzie idealnym towarzyszem podróży ze względu na lekkie, akustyczne brzmienie oraz podnoszący na duchu tekst. Mandolina i pianino tworzą iście wiosenną atmosferę, która współgra z nastrojem podróżniczym, gdy czas płynie wolniej.

Refren kompozycji zachęca do radowania się z tego, co nas otacza i doceniania życia. "I to zapiera dech, że jest coś a nie nic. Gdy budzisz się, to nadal jesteś ty. I to zapiera dech, że obok ciebie jest ktoś. I że mogło być nic, a jest wszystko" - śpiewa Kasia Sienkiewicz, a nogi wręcz same niosą na wycieczkę, aby podziwiać otaczający nas świat.

To absolutny klasyk, który idealnie nada się na pieszą wędrówkę. Poetycka oda do wiosny z lekką, radosną melodią wpasuje się zarówno w górską scenerię, jak i wypoczynkowy pobyt nad morzem. Utwór jest symbolem świeżości, wolności i zupełnie nowego początku - tak samo, jak podróże!

"Dni mijały coraz dłuższe coraz cieplej było u mnie. Coraz lżejsze miała suknie lekko płynął wiosny strumień" - śpiewa Marek Grechuta, a jego słowa z pewnością pozwolą oderwać się od codzienności.

Tego przeboju nie może zabraknąć tam, gdzie gitary, długie nocne rozmowy pod namiotem i dym z ogniska, unoszący się nad lasem.

Piosenka z łatwością łączy pokolenia - chętnie śpiewają ją zarówno starzy, jak i młodzi. Pozwala na emocjonalną podróż w przeszłość, wspomnienie młodości i beztroskich czasów. Idealnie nada się na późny wieczór, gdy wycieczkowy klimat lekko przygasa, a pojawia się przestrzeń na refleksję.

Wędrówka po górach nie mogłaby obejść się bez kultowej piosenki zespołu Zakopower. Na pierwszy rzut oka utwór nie kojarzy się z relaksacyjną wycieczką, lecz jego chwytliwy refren i rytmiczny bit z pewnością pomogą w trudach wspinaczki. Folkowy klimat, obecny w piosence, który jest nieodłączną częścią twórczości zespołu, idealnie dopełni wyprawę po Karpatach czy Sudetach.

Słowa "Pójdę boso, pójdę boso, pójdę boso", powtarzane jak mantra, pozwolą poczuć siłę i wolność. Tylko uwaga, bo można niespostrzeżenie zdjąć buty i próbować wspinać się boso!

"Jakie masz plany? Może wyjedziesz ze mną na tę parę dni do Hiszpanii" - już pierwsze wersy zachęcają do porzucenia swoich dotychczasowych obowiązków i wyruszenia w szaloną podróż. Piosenka jest kwintesencją ciepłych, nadmorskich wieczorów, podczas których zapomina się o otaczającym świecie - istnieje tylko wolność, zabawa i odpoczynek.

Zalia i Lackluster stworzyli utwór, w którym nie brakuje chwytliwej melodii i lekkiego tekstu. Refren wręcz zachęca do tego, aby korzystać z uroków urlopu, tańczyć i nie martwić się o to, co nadejdzie.

To jeden z najbardziej kultowych wycieczkowych hitów w Polsce. Chwytliwy refren, który niesamowicie łatwo śpiewa się w większym gronie, wręcz zachęca do wspólnej zabawy. Ma klasyczną konstrukcję i szybkie tempo, dzięki czemu idealnie rozgrzewa atmosferę.

Utwór zna niemalże każdy - zarówno przedstawiciele najmłodszych pokoleń, jak i osoby, które się przy nim wychowywały. "Piękne jak okręt pod pełnymi żaglami. Jak konie w galopie, jak niebo nad nami" - potrafią wyśpiewać wszyscy Polacy. To sprawia, że jest on wyborem wręcz idealnym na wycieczkę, a szczególnie tą, na której pojawia się gitara i ognisko.

Dzięki swojej przewrotności i ironii piosenka stała się hymnem spotkań przy ognisku. Oryginalnie "Chryzantemy złociste" są dramatyczną, sentymentalną balladą z lat 40., lecz wersja, która powstała po latachma zupełnie inny klimat. Autor nowej interpretacji pozostaje nieznany. Choć słuchacze przypisywali nagranie m.in. zespołom Stare Dobre Małżeństwo czy Kury - co lider grupy, Tymon Tymański, oficjalnie zdementował - do dziś jest ono wielką tajemnicą.

Groteskowy i zabawny tekst pozwala na wspólne cieszenie się chwilą i zdystansowanie. Dziwaczność utworu sprawia, że nikt nie będzie wstydził się swojego braku talentu wokalnego i z chęcią odśpiewa wspólnie z kompanami wszystkie zwrotki.

Piosenka, która pomoże nawet najsłabszym w górskich wędrówkach i trudnych pieszych wyprawach. Jej taneczny rytm pozwoli także na rozkręcenie niezłej imprezy przy ognisku.

Ułożone przez Mroza, Vito Bambino i Igo słowa potwierdzają to, że nic nie jest niemożliwe. "Mam supermoce i gwarantuję nieprzespane noce, bo ze mną można w ogień i z powrotem" - wystarczy zaśpiewać sobie refren i już wiadomo, że nic nas nie pokona.