Tak dziś wygląda Gabriel Fleszar. Pokazał się w "halo tu polsat"
Sporo emocji wśród widzów wywołał w programie "halo tu polsat" Gabriel Fleszar, pamiętany z wielkiego przeboju "Kroplą deszczu". W śniadaniówce Polsatu na żółtej kanapie towarzyszył mu Krzysztof "K.A.S.A." Kasowski, również zaliczany do muzycznych gwiazd początku XXI wieku, kiedy podbijał listy przebojów piosenkami "Maczo" i "Piękniejsza".

Za sprawą piosenki "Kroplą deszczu" (1999) o Gabrielu Fleszarze usłyszała cała Polska. Młody wokalista rodem ze Złotoryi wcześniej wygrał kontrakt z dużą wytwórnią w ogólnopolskich przesłuchaniach.
Gabriel Fleszar wypuścił trzy solowe albumy: "Niespokojny" (1999), "Niespokojny II" (2001) i "Pełnia" (2003). Zagrał też główną rolę w filmie "Sezon na leszcza" Bogusława Lindy, jednak wkrótce okazało się, że został gwiazdą jednego przeboju i po kilku latach niemal nikt o nim nie pamiętał.
Gabriel Fleszar - co wydarzyło się po sukcesie "Kroplą deszczu"?
Dla szerszej publiczności powrócił w 2011 r., biorąc udział w przesłuchaniach do pierwszej edycji "The Voice of Poland". Trafił wówczas do drużyny Nergala, który jako jedyny odwrócił swój fotel.
W programie dotarł do etapu bitew i pożegnał się z widzami TVP2. Wtedy był już członkiem grupy Candida, która łączy nu metal, stoner rocka, grunge'owe przestery oraz punkowe rytmy. Razem z tym zespołem wydał album "Frutti Di Mare" (2012). Fleszar próbował też swoich sił w projekcie z Qlheadem.
W 2018 r. piosenkarz opublikował teledysk "Nawet gdy pogubię się". Duet z Mają Konarską, wokalistką reaktywowanej grupy Moonlight, miał zapowiadać nowy solowy album Fleszara. Wydanie go nie doszło jednak do skutku. Później artysta udzielał się między innymi jako juror programu Polsatu "Śpiewajmy razem. All Together Now".
- Nie pokazywałem się w mediach, natomiast cały czas tworzyłem muzykę, koncertowałem, brałem udział w różnych projektach - pisałem m.in. muzykę do spektaklu teatralnego. Ciągle się rozwijam i realizuję - podkreślał Fleszar w rozmowie z Interią.
Gabriel Fleszar w "halo tu polsat". Jak wygląda idol sprzed lat?
Po dłuższej przerwie powrócił w zaskakującym projekcie - wydał płytę "Inceptio" z elektronicznym materiałem, promowaną utworem "Flashback".
Wokalista był jedną z gwiazd tegorocznego Polsat Hit Festiwalu w Sopocie, gdzie wystąpił podczas koncertu "Gdzie się podziały tamte prywatki?".
Teraz Fleszar pojawił się w programie "halo tu polsat", gdzie razem z nim na żółtej kanapie zasiadł inny gwiazdor początku lat 2000. - Krzysztof "K.A.S.A." Kasowski. Okazało się, że obaj wokaliści dobrze znają się od lat. Choć nigdy nie nagrali wspólnej piosenki, za to regularnie pracują przy różnych koncertach.
Gabriel Fleszar w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem przypomniał, kiedy zaczął zdawać sobie sprawą ze swojej popularności.
"Dla mnie takim sygnałem, że ludzie zaczynają mnie rozpoznawać, było to jak wchodziłem do lokalu i obracały się głowy, zaczynali szeptać między sobą. I pamiętam, że bardzo zwracałem uwagę na to, żeby to nie było dla mnie dyskomfortem psychicznym. Żeby to nie sprawiało, że się zaczynam inaczej stresować, inaczej zachowywać. No i tak, koncerty. Ja w pierwszym sezonie swoim koncertowym zagrałem około 90 koncertów. O, a nawiązując jeszcze do dawnych czasów - ludzie przychodzili do mnie z płytami do podpisu, co się dzisiaj już rzadko zdarza" - stwierdził.






![Karolina Charko: “Ocena innych to coś, co nieraz mnie podłamywało” [WYWIAD]](https://i.iplsc.com/000LXEEQ67I0II3U-C401.webp)

