Reklama

Skandal z biletami na Opole!

500 biletów na koncert Superjedynek, jakie trafiły do sprzedaży w kasie Miejskiego Ośrodka Kultury w Opolu kupiło kilka osób, które chcą je odsprzedać po znacznie wyższej cenie.

Sprzedaż biletów w kasach MOK rozpoczęła się w czwartek o 9 rano, kolejka chętnych ustawiła się już w środę wieczorem. Około godz. 22 na listę kolejkową wpisało się ponad 60 osób, rano było ich już ponad 300. Biletów na cieszący się największym zainteresowaniem sobotni koncert Superjedynek i Kabareton wystarczyło tylko dla kilku pierwszych osób, które wykupiły całą pulę miejsc. Miejscówki na sobotni koncert można było też kupić w internecie, gdzie ich sprzedaż rozpoczęła się o północy, i zakończyła kilkadziesiąt minut później.

Reklama

"To skandal, co to ma wspólnego z kulturą?" - mówili zdenerwowani kolejkowicze, którzy nie dostali biletów.

Według relacji zainteresowanych, którzy pod amfiteatrem spędzili całą noc, całą pulę - 500 sztuk - wykupiły 4 osoby, które jako pierwsze ustawiły się w kolejce.

"Potwierdzam, że w kasie nie ma już biletów na Superjedynki. Według informacji z kas, rzeczywiście były osoby, które kupiły po ponad 100 wejściówek" - powiedział dyrektor MOK - dystrybutora biletów - Rafał Poliwoda.

Dodał, że MOK otrzymał do sprzedaży tylko tysiąc biletów na Superjedynki (500 w kasach, 500 w internecie), pozostałą pulę - dla akredytowanych dziennikarzy i gości - zarezerwował sobie organizator festiwalu - Telewizja Polska.

"Można by dyskutować, czy nie powinniśmy wprowadzić reglamentacji. Są tu argumenty za i przeciw, ale mogłoby to spowodować jeszcze większą kolejkę i zamieszanie. Dodatkowo, według pierwotnych ustaleń biletów do sprzedaży w kasie miało być ponad dwukrotnie więcej, ale w środę wieczorem telewizja zarezerwowała następne 800 sztuk. W ubiegłych latach przeznaczona do kas ilość - ok. 1300 biletów - nie powodowała konieczności reglamentacji" - argumentował.

Bilety na Superjedynki można kupić - za dużo wyższą cenę. Oferują je - także pod amfiteatrem - ci, którzy wykupili całą pulę dostępnych miejsc. Również miejscówki na pozostałe koncerty można kupić drożej - na jednym z portali aukcyjnych już w czwartek rano pojawiły się bilety na piątkowe Premiery i Debiuty, po cenie trzykrotnie wyższej od nominalnej.

"Polecam, ostatnie 10 biletów, nigdzie indziej nie kupisz" - reklamuje w portalu sprzedawca miejscówek.

Poliwoda przestrzega przed kupowaniem biletów po zawyżonej cenie.

"Wejsciówki na piątek (Premiery i Debiuty) i niedzielę (koncert jubileuszowy Dobre, bo (O)Polskie) są wciąż w sprzedaży w kasach MOK. Liczę na to, że również bilety na Superjedynki i Kabareton pojawią się jeszcze u nas, bo nie sądzę, żeby telewizja wykorzystała całą zarezerwowaną dla siebie pulę miejsc" - zaznaczył dyrektor.

45. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej "Opole 2008" odbędzie się w następny weekend - 13-15 czerwca. Wśród wykonawców pojawią się m.in. Maryla Rodowicz, zespoły Bajm, De Mono i Feel, a także Ryszard Rynkowski, Urszula Dudziak, Tatiana Okupnik, Doda i najlepsze polskie kabarety.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: piosenki | koncerty | Opole | telewizja | superjedynki | bilety | koncert | skandal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy