Siostra Dolly Parton prosi o modlitwę za gwiazdę. "Ostatnio czuła się gorzej"
Freida Parton zaapelowała niedawno do fanów o modlitwę za zdrowie swojej siostry. Dolly Parton poinformowała swoich słuchaczy, iż wymaga "kilku zabiegów", aby poczuć się lepiej i wrócić do koncertowania, co bardzo zasmuciło fanów. Po słowach Freidy rozpętała się burza, a odbiorców Dolly ogarnął strach o jej życie. Teraz siostra gwiazdy wystosowała sprostowanie.

Choć Carl Dean, wieloletni partner Dolly Parton, zmarł na początku marca 2025 roku, gwiazda muzyki country szybko postanowiła wrócić do życia publicznego. Autorka hitu "Jolene" ma za sobą kilka ciężkich miesięcy, lecz mimo swojej straty nie wycofała się z aktywności zawodowych. Zaskoczyła gości w "Celebrity Theater Dollywood" w Pigeon Forge w stanie Tennessee, z okazji 40. rocznicy powstania parku rozrywki, a teraz planowała swoją grudniową rezydenturę w Las Vegas. Niestety stan jej zdrowia nie pozwolił na rozpoczęcie serii koncertów.
Dolly Parton nagle podupadła na zdrowiu. "Modliłam się za moją siostrę"
"Wczoraj całą noc modliłam się za moją siostrę, Dolly. Wielu z was wie, że ostatnio nie czuła się najlepiej" - napisała na swoim profilu na Facebooku Freida. Siostra Dolly zaczęła zachęcać do wspólnej modlitwy, aby dać 79-letniej wokalistce masę dobrej energii.
Przypomnijmy, że Dolly Parton miała wystąpić na sześciu koncertach w The Colosseum w Caesars Palace w grudniu tego roku. Rezydencja w Las Vegas jeszcze kilkanaście lat temu kojarzyła się ze smutnym końcem kariery gwiazd, którzy stawiają na "łatwy" zarobek przez brak zainteresowania większej publiczności. Artyści w Vegas nie muszą jeździć, płacić za transport sprzętu etc., stąd rezydencja w jednym miejscu wychodzi im zazwyczaj na korzyść. To przekonanie zmieniły rezydencje największych gwiazd, których kariera wcale nie zatrzymała się po serii występów w Las Vegas, a nawet wystrzeliła w górę. Idealnym przykładem są rezydencje takich gwiazd jak Lady Gaga, Céline Dion czy Katy Perry.
Ze względu na swój stan zdrowia Dolly Parton zmuszona była przesunąć wydarzenia na wrzesień 2026 roku. W poście wytłumaczyła, iż potrzebuje więcej czasu na przygotowania, aby móc w pełni sprostać wymaganiom występów. Mówi się, że piosenkarka zmagała się z kamieniem nerkowym.
Gdy Freida Parton zauważyła, iż jej prośby co do modlitw za jej siostrę zmartwiły fanów, wystosowała oświadczenie. "Dolly ostatnio czuła się gorzej, a ja poprosiłam o modlitwy, ponieważ wierzę w ich siłę. Nie było w tym nic głębszego niż prośba młodszej siostry o modlitwy dla starszej. Dziękuję wam, że udało wam się podnieść ją na duchu. Wasza miłość naprawdę robi różnicę" - napisała na Facebooku i stwierdziła, że nie chciała nikogo przestraszyć.






!["To Kraków tworzy metamorfozy" 2025: całe miasto dumne [RELACJA]](https://i.iplsc.com/000LWLH5XR2YOLUI-C401.webp)


![Variété "Sieć Indry”: Najbardziej literacka płyta roku [RECENZJA]](https://i.iplsc.com/000LCVVZGXGDIJ53-C401.webp)