Sabrina Carpenter rozprawia się ze swoim byłym partnerem. "Dała nam wakacyjny hit"
Sabrina Carpenter, choć na rynku muzycznym jest aktywna od wielu lat, stosunkowo niedawno przebiła się do mainstreamu. Jej utwory królowały na letnich listach przebojów w zeszłym roku, a wszystko za sprawą globalnych sukcesów takich utworów jak "Espresso", "Please Please Please" czy chociażby "Taste". Teraz gwiazda postanowiła zadbać o playlistę kolejnych wakacji i serwuje fanom kawałek "Manchild". Odbiorcy spekulują, iż wokalistka opowiada w nim o burzliwej relacji ze swoim byłym chłopakiem, Barrym Keoghanem, która finalnie dobiegła końca.

Po wydaniu "Espresso" kariera Sabriny Carpenter nabrała dynamicznego rozpędu. Utwór, już na początku kwietnia 2024 roku, został okrzyknięty niekwestionowanym hitem lata. Na fali sukcesu wydano kolejny singiel, zatytułowany "Please Please Please", który znacząco odbiegał od poprzednika w kontekście formy, lecz pomimo tego nie zawiódł na listach przebojów. Po "Taste" było już wiadomo, iż Sabrina Carpenter nigdzie się nie wybiera i na stałe zostanie w panteonie najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia.
Sabrina Carpener i Barry Keoghan: Od utworu o miłości, po piosenkę o rozstaniu
Światowy sukces przyniósł Sabrinie krążek "Short n' Sweet", a później, w ramach podziękowania, artystka wydała reedycję płyty. Na "Short n' Sweet (Deluxe)" znalazły się nowe utwory, takie jak "15 Minutes", "Couldn't Make It Any Harder", wyczekiwany przez fanów "Busy Woman" i "Bad Reviews". Pojawiła się również współpraca z kultową już Dolly Parton, czyli piosenkarką muzyki country. Artystki połączyły siły w remiksie hitu "Please Please Please", a nawet znalazły się razem na planie zabawnego klipu.
Związek Sabriny Carpenter i Barry'ego Keoghana od początku budził kontrowersje. Gwiazda osadziła swojego partnera w teledysku do utworu "Please Please Please" prosząc, aby ten jej nie zawiódł i nie przyniósł jej wstydu. Choć związek nie wyszedł, Sabrina nie straciła swojego poczucia humoru, dzięki któremu dała się poznać szerszej publiczności. W teledysku do remiksu hitu młoda gwiazda wsadziła swojego byłego chłopaka do bagażnika auta i odjechała razem z Dolly Parton, a teraz podzieliła się z fanami utworem "Manchild", którego tekst, według niektórych fanów, nie pozostawia suchej nitki na jej byłym partnerze.
Zobacz również:
- shama: Na "lokach" dopiero się rozpędzamy [WYWIAD]
- Festiwal w Opolu 2025: Imprezowe hity sprzed lat. Tak brzmiał koncert "Zróbmy więc prywatkę..." [RELACJA]
- Varius Manx stał się legendą lat 90. Tak zmieniały się wokalistki kultowego zespołu
- Zwyciężczyni "The Voice of Poland" znów triumfuje! Po werdykcie internauci rozpętali burzę
"Głupi / A może jest powolny? / Może jest bezużyteczny / Ale jest na to ładniejsze słowo, wiem - mężczyzna-dziecko" - śpiewa Sabrina Carpenter w "Manchild", sugerując powód rozstania z partnerem. "Nie pozwolisz niewinnej kobiecie być / Nigdy nie słyszałeś o dbaniu o siebie / Połowa twojego mózgu po prostu nie istnieje / Cały strój, który masz na sobie - mam nadzieję, że to ironia" - dodaje wokalistka.
Internet zalała fala spekulacji, jakoby słowa utworu "Manchild" ściśle nawiązywały do relacji Sabriny z Keoghanem. Wokalistka słynie z tego, iż za każdym razem otwarcie opowiada o związkach i romantycznych relacjach w swojej twórczości - nawet najgorsze doświadczenia opisuje w sposób żartobliwy i świeży. "Uratowała lato! Nareszcie dała nam wakacyjny hit", "Czy to o nim? Jeśli tak, to nie pozostawiła na nim suchej nitki", "Nareszcie! On nie był dla niej dobry", "To naprawdę świetny numer" - piszą fani, jednak nie brakuje również słów krytyki. "Lubię Sabrinę, ale ta piosenka nie jest dobra", "Chyba miałam na duże wymagania, a to zwykły utwór", "Nie mogę się przekonać, czegoś mi tu brakuje" - komentują odbiorcy na Instagramie.