Rafał Brzozowski zamierza powrócić na scenę? "Nowe piosenki już niedługo"
Rafał Brzozowski w 2024 r. zakończył współpracę z Telewizją Polską i od tamtej pory rzadko pojawia się na festiwalach, koncertach czy wydarzeniach branżowych. Jak sam twierdzi, wreszcie znalazł czas na odpoczynek i zajął się swoim pensjonatem. Okazuje się jednak, że nie zamierza całkowicie rezygnować z muzyki. "Nowe piosenki już niedługo" - poinformował w swoim najnowszym poście.

Rafał Brzozowskito urodzony w Warszawie wokalista, który w przeszłości wiązał swoją karierę ze sportem. Był zapaśnikiem i trenerem personalnym, jednak w 2011 r. zdecydował się podążyć za muzycznymi marzeniami i wziął udział w pierwszej edycji programu "The Voice of Poland". Podczas przesłuchań w ciemno zaśpiewał piosenkę "Everything" Michaela Buble, a swoim wykonaniem obrócił fotele Nergala i Andrzeja Piasecznego. Ostatecznie odpadł z talent-show na etapie półfinałów.
Niedługo po programie Rafał Brzozowski podbił listy przebojów hitem "Tak blisko". Piosenkę nuciła wówczas cała Polska, co dało artyście przepustkę do wielkiej kariery. Wreszcie gwiazdor nawiązał ścisłą współpracę z Telewizją Polską, dzięki czemu nie tylko zapraszany był na różnego rodzaju koncerty i festiwale, lecz także rozpoczął swoją przygodę jako prezenter. Najpierw został gospodarzem "Koła fortuny", a następnie zamienił się miejscami z Norbim i przejął prowadzenie programu "Jaka to melodia?". Sprawdzał się także w roli trenera formatu "The Voice Senior".
Rafał Brzozowski próbował również swoich sił na międzynarodowym rynku. W 2021 r. zgłosił swoją kandydaturę do polskich preselekcji eurowizyjnych. Piosenką "The Ride" zachwycił jurorów, którzy wysłali go prosto do półfinałów prestiżowej rywalizacji. Utwór nie podbił jednak serc międzynarodowej publiczności, przez co Rafał nie miał szansy wzięcia udziału w finale Eurowizji.
Rafał Brzozowski zakończył współpracę z TVP w 2024 r. Postanowił odpocząć od show-biznesu
W 2024 r. w zarządzie TVP doszło do wielu zmian, co doprowadziło do zakończenia współpracy Rafała Brzozowskiego ze stacją. Od tamtej pory wokalista niechętnie udziela się publicznie - zajął się prowadzeniem własnego pensjonatu, a także długo wyczekiwanym odpoczynkiem. Okazuje się jednak, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Swoim najnowszym wpisem w mediach społecznościowych dał fanom do zrozumienia, że zamierza wrócić na scenę.
Rafał Brzozowski skończył właśnie 44 lata i z tej okazji postanowił opublikować na Instagramie refleksyjny post. Swoje święto wokalista spędził bowiem nad Bałtykiem, gdzie miał czas na wiele przemyśleń. "Mówi się, że wiek to tylko liczba i tak się właśnie czuję. Dziś stuknęło 44 i tak się zastanawiam kiedy to zleciało? Zawsze są refleksje w takim momencie - czy można było coś w życiu lepiej zrobić, ale ja naprawdę cieszę z tego co w życiu mam i gdzie jestem" - rozpoczął swój wpis.
Rafał Brzozowski zamierza powrócić na scenę? Zapowiedział nową twórczość
Wokalista podzielił się z obserwatorami nie tylko urodzinowymi refleksjami, lecz także planami na swoją dalszą karierę. Okazuje się, że fani Brzozowskiego już niedługo mogą spodziewać się nowych piosenek. Artysta nie zdradził żadnych szczegółów, lecz jedno jest pewne - słuchacze mają na co czekać.
"Od rana dostaje sporo życzeń, więc za wszystkie bardzo dziękuję i myślę, że zawodowo czas na piękne, nowe piosenki już niedługo. A teraz ciastko, trochę owoców, później symboliczna świeczka i tak na sportowo, jak lubię, w moim ulubionym miejscu, czyli w Chałupach" - czytamy w mediach społecznościowych gwiazdora.