Reklama

Rafał Brzozowski: "Pękają obojczyki, łamią się barki"

Znany z przeboju "Tak blisko" Rafał Brzozowski to człowiek wszechstronny. Wokalista jest gwiazdą nowej edycji "Tańca z gwiazdami", kiedyś był natomiast... zapaśnikiem.

W Rafale Brzozowskim drzemie sportowa dusza. Studiował na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Jego specjalnością były zapasy, trenował styl wolny.

"Moim największym sukcesem był brązowy medal zdobyty w 2006 roku na Akademickich Mistrzostwach Polski" - pochwalił się podczas weekendowej imprezy w jednym z warszawskich centrów handlowych.

"Bakcyla zapasów połknąłem dzięki ojcu, który ten sport uprawia do dziś. Od dziecka byłem na macie. Moimi 'wujkami' byli tacy mistrzowie, jak Andrzej Supron czy Andrzej Wroński" - wspominał Rafał Brzozowski.

Piosenkarz ma duży respekt do zapasów.

"Z zewnątrz ten sport wygląda trochę śmiesznie. Jest dwóch panów, którzy są dobrze zbudowani. Zakładają obcisłe, połyskujące stroje i się mocują. Ktoś się spocił, ktoś się przewrócił, nie wiadomo, o co chodzi. Nie do końca tak jest - ci ludzie są potwornie silni. Ten uścisk, który zapaśnicy na macie wykonują, mógłby naprawdę połamać niejedne kości. To są potworne naprężenia. Pękają obojczyki, łamią się barki" - tłumaczył.

Reklama

Dlaczego Brzozowski porzucił zapasy i skupił się na muzyce? Zadecydowała kontuzja. Podczas treningu doznał poważnego urazu szyjnego odcinka kręgosłupa.

Nie bez znaczenie było też to, że z samego uprawiania zapasów trudno byłoby mu się utrzymać finansowo. Mimo że skoncentrował się na karierze muzycznej, cały czas staram się być blisko środowiska zapaśniczego. Wciąż trenuje, ale rekreacyjnie.

W najbliższych tygodniach Rafał może mieć mniej czasu na zapasy, bo bierze udział w "Tańcu z gwiazdami". W polsatowskim show jego partnerką jest Izabela Janachowska. Podczas przygotowań dokuczało mu zapalanie stawu skokowego, ale uraz nie przeszkodził mu w tym, by wystąpić w pierwszym odcinku.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rafał Brzozowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy