Nelly Furtado zawiesza działalność muzyczną. "Postanowiłam usunąć się w cień"
Po ćwierć wieku obecności na światowej scenie muzycznej Nelly Furtado ogłosiła, że na razie rezygnuje z koncertowania. Kanadyjska wokalistka, znana z hitów "I'm Like a Bird" i "Say It Right", poinformowała fanów w emocjonalnym wpisie, że zamierza poświęcić się innym formom sztuki i życiu prywatnemu.

Nelly Furtado, której debiutancki album "Whoa, Nelly!" ukazał się w 2000 roku, stała się jedną z ikon popu pierwszej dekady XXI wieku. Jej energetyczne single i współpraca z Timbalandem ukształtowały brzmienie tamtego czasu. Po latach przerwy wokalistka powróciła w 2024 roku z nowym albumem i serią koncertów, m.in. podczas tegorocznego poznańskiego festiwalu Bittersweet.
Teraz jednak artystka znów zdecydowała się zejść ze sceny. Na Instagramie opublikowała archiwalne zdjęcie z początków kariery, dodając refleksyjny wpis:
"W 2000 roku pamiętam, że pragnęłam, by jakiś dzieciak odkopał po latach mój album 'Whoa, Nelly!' i uznał go za inspirujący. Nie spodziewałam się nawet, że w 2025 roku będzie tyle możliwości, by odkrywać 'starą' muzykę" - napisała Nelly Furtado na Instagramie.
"To pasuje do kolejnego etapu mojego życia"
W dalszej części oświadczenia Furtado zdradziła, że nie planuje na razie kolejnych koncertów. Choć wciąż kocha muzykę, czuje, że nadszedł moment na zmianę kierunku.
"Postanowiłam usunąć się w cień i przestać występować, żeby poświęcić się innym kierunkom sztuki i życiu prywatnemu, bo czuję, że to lepiej pasuje do kolejnego etapu mojego życia. Uwielbiałam moją karierę i nadal kocham tworzyć muzykę, bo zawsze uznawałam to za swoją pasję i miałam szczęście, że mogło to być również moją pracą" - wyznała piosenkarka.
Jej decyzja, choć dla wielu fanów zaskakująca, została przyjęta z dużym zrozumieniem. Internauci podkreślali w komentarzach, że Nelly zasługuje na czas dla siebie po latach intensywnej działalności artystycznej.
Głos Nelly Furtado w sprawie ciałopozytywności
Powrót Furtado w ostatnich latach wiązał się również z dyskusją wokół tzw. "presji estetycznej". Wokalistka była otwarcie krytykowana za wygląd, a mimo to nie bała się stawać w obronie naturalności i akceptacji swojego ciała.
Podczas występu na Manchester Pride w 2024 roku artystka z dumą prezentowała swoje kształty. "Postanowiłam skupić się na sobie i swojej sytuacji w życiu" - powiedziała w rozmowie z The Independent. Dla wielu fanek stała się symbolem ciałopozytywnego podejścia i autentyczności w świecie show-biznesu.
Powrót do korzeni?
Choć artystka zapowiada przerwę, nie zamierza definitywnie kończyć z muzyką. Jak podkreśla, tworzenie pozostaje jej pasją - zamierza jednak eksperymentować z innymi formami sztuki. Według Rolling Stone, Nelly Furtado w ostatnich miesiącach interesowała się produkcją filmową i projektami artystycznymi związanymi z kulturą latynoską, do której nawiązywała już w przeszłości.
Jej decyzja wpisuje się w szerszy trend wśród artystów popu, którzy po latach intensywnej kariery wybierają spokój i twórczą niezależność. Przykładami mogą być Lorde czy Sia, które również ograniczyły publiczne występy, by skupić się na artystycznym rozwoju.









