Maryla Rodowicz i Krzysztof Zalewski razem. "Nikt nie prosił, wszyscy potrzebowali"
Nowa wersja ponadczasowego przeboju "Remedium (Wsiąść do pociągu)" jest ostatnim duetem z szykowanego projektu Maryli Rodowicz. Królowej polskiej piosenki towarzyszy tym razem Krzysztof Zalewski.

Na szykowanej płycie "Niech żyje bal" Maryla Rodowicz wraz z gwiazdami młodszego pokolenia przypomina swoje największe przeboje w odświeżonych wersjach. Poznaliśmy już duety z Mrozem ("Sing-Sing"), Roxie Węgiel ("Damą być"), Dawidem Kwiatkowskim ("Wielka woda") i Lanberry ("Małgośka").
Teraz królowa polskiej piosenki połączyła siły z Krzysztofem Zalewskim, a efektem ich współpracy jest nostalgiczna wersja wielkiego hitu "Remedium", lepiej znanego jako "Wsiąść do pociągu".
Maryla Rodowicz i Krzysztof Zalewski razem. "Mityczny świat polskich legend i baśni"
Oryginał pochodzi z płyty "Wsiąść do pociągu" z 1978 r. Autorami nagrania są Magda Czapińska (tekst) i Seweryn Krajewski (muzyka). W nowej wersji produkcją zajął się ceniony fachowiec Marcin Bors, który pracował już z Marylą Rodowicz przy jej płycie "Buty 2" z 2011 r. W studiu spotykał się również z Krzysztofem Zalewskim, a także takimi wykonawcami, jak m.in. Hey, Myslovitz, Czesław Mozil, Katarzyna Cerekwicka, Happysad, Pogodno, Mrozu, Armia, Nosowska i Lao Che.
"Praca z królową? Piękne doświadczenie. Nieco surrealistyczne, bo miałem wrażenie jakbym wszedł do mitycznego świata polskich legend i baśni, ale niewątpliwie satysfakcjonujące. Maryla nadal znakomicie śpiewa i nadal emanuje młodzieńczą, czystą energią. Jej miłość do muzyki i zaangażowanie są zaraźliwe. Jestem bardzo wdzięczny za tę przygodę" - opowiada Krzysztof Zalewski.
Wokalista ujawnił, że "Remedium" to ulubiona piosenka jego mamy z katalogu Maryli Rodowicz.
"Współpraca z Krzyśkiem była samą przyjemnością, po pierwsze Krzysiek jest świetnym muzykiem oraz jest bardzo męski, ma super wokal - jestem fanką jego muzykalności. W studiu w Łodzi, gdzie nagrywaliśmy utwór, był bardzo skoncentrowany i współpraca była zawodowa!" - dodaje Maryla Rodowicz.
Zachwytów nie kryją też internauci:
"Nikt nie prosił, a wszyscy potrzebowali", "Znam dobrze ten utwór, a mam uczucie, że słucham go po raz pierwszy. To absolutnie przepiękne wykonanie", "Mega wersja, taka melancholijna :) I tak się odświeża hity", "Energia, chemia i świeżość - wszystko zagrane tak, że stary hit brzmi jakby powstał wczoraj. Zalewski wnosi rockową nutę, Pani Maryla - charyzmę i klasę, której nikt nie podrobi. Super są te nowe aranżacje!", "Piekna podróż tylko trzeba się odważyć wsiąść....".









