Mariah Carey nagrała piosenkę ze swoją dwuletnią córką
Amerykańska wokalistka Mariah Carey wyjawiła, że w jednej z piosenek na jej nowej płycie będzie można usłyszeć jej dwuletnią córeczkę Monroe.
"Nie potrafi jeszcze złożyć samodzielnie zdania, ale świetnie sobie radzi przy mikrofonie!" - zapewnia gwiazda.
Dziewczynka najwyraźniej odziedziczyła słuch absolutny po swej utalentowanej mamie i - choć nie potrafi jeszcze samodzielnie złożyć pełnego zdania - bezbłędnie powtarza melodie i słowa.
"Znakomicie się spisała!" - mówi z dumą Carey o debiucie nagraniowym swojej pociechy. Wspólne muzykowanie z Monroe przywołało wspomnienia z dzieciństwa gwiazdy - Mariah swe umiejętności szkoliła od najmłodszych lat pod okiem mamy, śpiewaczki operowej Patricią Hickey. To właśnie po niej wokalistka odziedziczyła pięciooktawowy głos.
Wspólne nagranie Mariah i jej córeczki Monroe słuchacze poznają już 23 lipca. Tego dnia światło dzienne ujrzy najnowszy, czternasty już album studyjny wokalistki.
Mariah Carey nigdy nie stroniła od duetów i wielokrotnie dzieliła piosenki z innymi wokalistami. Śpiewała m.in. z Whitney Houston, Lutherem Vandrosem, Tonym Bennettem i ostatnio ze zdobywającym coraz większą popularność piosenkarzem Miguelem. Ich wspólne nagranie "#Beautiful" znajdzie się na nowym albumie.