Reklama

Mariah Carey chce opuścić wytwórnię

Mariah Carey, amerykańska wokalistka pop, tak bardzo chce uwolnić się od kontraktu wiążącego ją ze swoją wytwórnią, że postanowiła nagrać ścieżkę dźwiękową do nieistniejącego filmu.

Do wygaśnięcia kontraktu z Sony Music artystka musi nagrać jeszcze jeden album. Szefem wytwórni jest jej były mąż, Tommy Motola, nic więc dziwnego, że współpraca nie układa się najlepiej. Aby zerwać łączące ją z Sony Music więzy, Mariah postanowiła nagrać ścieżkę dźwiękową do filmu "All That Glitters" pomimo tego, że jego autorzy wątpią w to, że uda się go zrealizować. Scenariusz jest już gotowy, ale co do realizacji, to nie ma jeszcze konkretnych ustaleń i planów. Jeśli jednak płyta powstanie, wokalistka uwolni się od niechętnej jej wytwórni i będzie mogła szukać sobie nowej. Nie wiadomo tylko, czy popsucie stosunków jest spowodowane działaniami Sony Music, czy też megalomanią piosenkarki.

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: Sony | Mariah Carey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy