Jak dziś wygląda grób Violetty Villas? Uwagę przykuwa jeden szczegół. "Przerażające"
Fani na całym świecie regularnie odwiedzają groby swoich ulubionych artystów. Wielu z nich poza zniczami zostawia również drobne upominki. Nie inaczej było w przypadku grobu Violetty Villas na warszawskich Powązkach. Jednak w tym przypadku pozostawiony prezent zwrócił szczególną uwagę internautów.

Violetta Villas zasłynęła na polskiej scenie muzycznej jeszcze w latach 60. Wśród jej największych przebojów znajdziemy m.in. "Do ciebie mamo" czy "Przyjdzie na to czas". Kilkukrotnie występowała na festiwalu w Opolu, wydawała muzykę w dziesięciu różnych językach oraz współpracowała z wieloma artystami takimi jak Bogdan Czyżewski, Tadeusz Woźniakowski i Kazimierz Kowalski czy Michał Wiśniewski.
Artystka zmarła 5 grudnia 2011 roku w swoim domu w Lewinie Kłodzkim, a pochowana została 19 grudnia na cmentarzu Powązkowskim. Artystkę pożegnało wówczas kilka tysięcy osób. Wśród nich, oprócz rodziny znaleźli się również przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, władze gminy Lewin Kłodzki oraz gwiazdy takie jak Ewa Kasprzyk, Mieczysław Gajda, Waldemar Kocoń, Andrzej Rosiewicz czy Michał Wiśniewski.
Zobacz również:
Jak dziś wygląda nagrobek Violetty Villas?
Zdjęcia nagrobku piosenkarki opublikowane na Facebookowej stronie "Tajemnice Warszawy" wywołały niemałe zdziwienie wśród internautów. Szczególnie zwracali oni uwagę na znicz przypominający głowę artystki.
Nie wszyscy docenili jednak ten specyficzny upominek. W komentarzach czytamy: "Ktoś taką głowę na nagrobku postawił? Przerażające", "To jest znicz. Robi to jakaś anonimowa osoba. U profesora Religi stoi taki znicz kościotrup. Powązki wojskowe", "Głowa okropna wręcz straszna".









