Jacek Cygan kończy 75 lat. Zaczynał karierę, pisząc za darmo. Dziś zarabia miliony
Choć na początku kariery pracował za darmo, dziś z tantiem za napisane teksty piosenek rocznie zarabia ponad milion złotych. 6 lipca 75 lat kończy Jacek Cygan, jeden z najpopularniejszych autorów polskich przebojów.

15 czerwca, na zakończenie 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu zorganizowano jubileuszowy koncert "Trzy ćwiartki Jacka Cygana - urodziny". Piosenki z tekstami Jacka Cygana w stolicy polskiej piosenki zaśpiewali wówczas m.in. Edyta Górniak, Anna Jurksztowicz, Grażyna Łobaszewska, Stanisław Soyka, Ralph Kaminski, Andrzej Seweryn, Mietek Szcześniak, Majka Jeżowska, Ewelina Flinta, Piotr Cugowski, Garou i Marcin Januszkiewicz. To w Opolu odebrał Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Pierwsze piosenki Jacek Cygan zaczął pisać już na studiach (pracował wówczas za darmo), a w 1975 r. założył wraz z Jerzym Filarem grupę Nasza Basia Kochana, z którą zdobył I nagrodę na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie.
Jacek Cygan kończy 75 lat. To jeden z najpopularniejszych tekściarzy w Polsce
Urodzony w Sosnowcu tekściarz od 1968 roku mieszka w Warszawie, gdzie w 1973 ukończył studia na Wydziale Cybernetyki WAT.
Pięć lat później poznał swoją przyszłą żonę Ewę Łabuńską. Było to w garderobie Teatru im. Słowackiego w Krakowie, podczas Festiwalu Piosenki Studenckiej. Ewa pracowała wówczas jako asystentka reżysera festiwalu. "A ta Nasza Basia to kto?" - zapytała w garderobie. "To ja" - odpowiedział Cygan. Szybko między nimi zaiskrzyło, a Jacek zobaczył w niej partnerkę na całe życie - do dziś są razem (nie doczekali się dzieci). Żona zrezygnowała ze swoich ambicji zawodowych, odciążając męża od spraw domowych.
"Gdyby nie ona, nie płaciłbym rachunków, ponieważ nie wiem, gdzie się to robi. Krany by przeciekały, drzwi skrzypiały, podłogi trzeszczały, a tynki odpadały, bo do prac domowych mam dwie lewe ręce" - opowiadał.
Jacek Cygan: Jego piosenki śpiewa cała Polska
"Piszę tylko dla osób, które znam, które są mi bliskie. Ja nie jestem okienkiem na poczcie: kwituje muzykę, proszę za trzy dni przyjść, kupić znaczek za trzy pięćdziesiąt i tekst będzie gotowy! Ja muszę osobę, dla której piszę, znać. Muszę jej spojrzeć w oczy, pogadać z nią. To jest klucz do stworzenia postaci na scenie. Mówię o tym z przyjemnością, że byłem 'ojcem chrzestnym' artystów, którzy zaczynali" - opowiadał w rozmowie z PAP Life.
Jacek Cygan ma w dorobku ponad 1000 tekstów piosenek. Pisał dla takich gwiazd, jak m.in. Maryla Rodowicz, Edyta Górniak, Ewa Bem, Halina Frąckowiak, Edyta Geppert, Kayah, Kombii, Seweryn Krajewski, Krzysztof Krawczyk, Lady Pank, Grzegorz Markowski, Jerzy Połomski, Piotr Rubik, Ryszard Rynkowski, Zdzisława Sośnicka, Grzegorz Turnau i Zbigniew Wodecki.
Zobacz również:
Do jego największych przebojów należą m.in. "Jaka róża, taki cierń" Edyty Geppert, "To nie ja!" (2. miejsce na Eurowizji 1994, największy sukces Polski w tym konkursie), "Jestem kobietą" i "Dotyk" Edyty Górniak, "Wypijmy za błędy", "Dary losu" i "Dziewczyny lubią brąz" Ryszarda Rynkowskiego, "Diamentowy kolczyk" Anny Jurksztowicz, "Wszystko ma swój czas" grupy Perfect, "C'est La Vie" Andrzeja Zauchy, "Black and White" Kombi, "Co ty, królu złoty" Moniki Borys, "Czas nas uczy pogody" Grażyny Łobaszewskiej, "Dzięki za dźwięki" Anny Wyszkoni, "Łatwopalni" Maryli Rodowicz, "Pokolenie" Kombii, "Wszystkie dzieci nasze są" Majki Jeżowskiej i "Zakazany owoc" Krzysztofa Antkowiaka.
Jacek Cygan w latach 80. zaangażował się w rozwój muzyki dziecięcej (później za te zasługi został Kawalerem Orderu Uśmiechu). Współpracował z Majką Jeżowską i zespołem Papa Dance. Był też współautorem telewizyjnego programu "Dyskoteka Pana Jacka".
Dużą popularność zdobył także jako juror w telewizyjnym programie "Idol" (cztery edycje w Polsacie w latach 2002-2005). Uczestników oceniał razem ze specjalistką od emisji głosu Elżbietą Zapendowską i dziennikarzami Robertem Leszczyńskim i Kubą Wojewódzkim (tego ostatniego w trzeciej edycji zastąpili Maciej Maleńczuk i Marcin Prokop).
Poza pisaniem piosenek ma na koncie także książki, takie jak m.in. "Drobiazgi liryczne", "Pies w tunelu" i "Boskie błędy" (poezja) oraz "Klezmer. Opowieść o życiu Leopolda Kozłowskiego-Kleinmana", "Życie jest piosenką", "Odnawiam dusze. Piosenki, ludzie, czas".
Choć sam mówi, że w Ameryce jeden świąteczny przebój potrafi ustawić autora do końca życia, to dodaje, że w Polsce tak nie jest i że nie może osiąść na laurach. Szacuje się jednak, że rocznie z tytułu tantiem otrzymuje dobrze ponad milion zł.