Reklama

Grozi piosenkarce gwałtem!

Policja prowadzi śledztwo w sprawie wiadomości głosowej z groźbą pod adresem brytyjskiej wokalistki Cheryl Cole.

Wiadomość została nagrana na telefonie komórkowym Dermota O'Leary'ego, prowadzącego programu "The X Factor", w którym Cheryl Cole jest jednym z jurorów.

"Ktoś groził Cheryl, a jego słowa pełne były seksualnych, chorych aluzji. Dermot był przerażony, kiedy odsłuchał wiadomość na swoim telefonie" - mówi rozmówca gazety "The Sun".

O'Leary początkowo sądził, że to jedynie głupi dowcip.

"Po wysłuchaniu całej wiadomości dotarło do niego, że to ponura i poważna groźba gwałtu" - czytamy.

Zespół pracujący przy "The X Factor" jest zaniepokojony.

Reklama

"Jeżeli temu szaleńcowi udało się zdobyć numer Dermota, to do czego może się jeszcze posunąć?" - zastanawia się rozmówca tabloidu.

Jak zdradził rzecznik prasowy Cheryl Cole, gwiazda został poinformowana o incydencie. Piosenkarka nie chciała jednak odsłuchać wiadomości głosowej z groźbą pod jej adresem.

"Prowadzimy śledztwo w sprawie wiadomości głosowej pozostawionej na telefonie komórkowym. Zdarzenie zgłosiła osoba prywatna" - oświadczył rzecznik londyńskiej policji.

Zobacz klip Cheryl Cole do przeboju "Fight For This Love"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cheryl Cole | wiadomość | piosenkarki | policja | śledztwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy