Reklama

Grabaż ostro o Ewelinie Lisowskiej: Niema pustka

Znany z grup Pidżama Porno i Strachy Na Lachy wokalista Krzysztof "Grabaż" Grabowski zobaczył w telewizji reklamę z udziałem Eweliny Lisowskiej.

Przypomnijmy: Ewelina Lisowska "wygryzła" Dodę z reklamy jednej z sieci sklepów z elektroniką. W spocie wykorzystano przerobiony fragment jej przeboju "W stronę słońca" ("Włączone niskie ceny").

Reklama mocno wzburzyła nie tylko internautów, ale także Krzysztofa "Grabaża" Grabowskiego, który postanowił skomentować to na Facebooku.

"Zachodzę w głowę, co takiego musi nie siedzieć w głowie tej panienki, że zdecydowała się na taką popelinę? Najbardziej prawdopodobna odpowiedź brzmi: NIC NIE SIEDZI, niema pustka się tylko wydziera" - napisał Grabaż, udostępniając jedną z parodii reklamy, w której załamany Chuck Norris swój firmowy kopniak z półobrotu wymierza telewizorowi, w którym emitowany jest spot z udziałem Eweliny Lisowskiej.

Reklama

"(...) nigdy nie będzie we mnie zgody na zmianę słów z konkretnej piosenki na taki smrodliwy szlagwort reklamowo-padlinowy. Oznacza to zerową świadomość artysty" - dodał w komentarzu Grabaż.

Sama wokalistka na Twitterze odniosła się do krytyki reklamy (i częstotliwości jej nadawania):

"Nagle stałam się wielkim problemem narodowym! Ludzie, wyłączcie te telewizory, są Święta :)" - napisała wokalistka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ewelina Lisowska | Krzysztof "Grabaż" Grabowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy