Fundacja Amy Winehouse: "Była hojna i kochała dzieci"
Rodzina zmarłej piosenkarki Amy Winehouse założyła fundację jej imienia. Ma ona pomagać młodym osobom zmagającym się z uzależnieniami - poinformowała w środę (14 września), w dniu 28. urodzin wokalistki, agencja Reutera.
Zyski ze sprzedaży utworu mają stanowić jeden z pierwszych poważnych datków przeznaczonych na fundację.
Fundacja ma pomóc młodym ludziom na całym świecie w walce ze złym stanem zdrowia, ułomnościami i uzależnieniami.
O tych problemach wokalistka śpiewała na swojej ostatniej płycie "Back to Black". Za album ten otrzymała pięć nagród Grammy.
"Ciągle wracaliśmy myślami do tego, jak hojna była Amy i jak bardzo kochała dzieci" - napisał ojciec piosenkarki Mitch Winehouse w oświadczeniu.
Dodał też: "Uznaliśmy za stosowne, aby skoncentrować się na pomocy młodym ludziom (...) Amy poruszyła miliony osób na całym świecie i wiem, że dzięki fundacji nadal tak będzie".
Amy Winehouse zmarła 23 lipca. Przez długi czas walczyła z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków.