Festiwal Zorza odpowiada na krytykę. Uczestnicy mogą wymienić bilety na vouchery
Choć pierwsza edycja festiwalu Zorza miała być nowym świętem muzyki, pogoda pokrzyżowała nieco plany organizatorów. W odpowiedzi na głosy niezadowolenia — szybka reakcja i konkretna propozycja: możliwość zwrotu wejściówek.

Festiwal Zorza w Poznaniu miał być wyjątkowym wydarzeniem - klimatycznym spotkaniem z muzyką na miarę Męskiego Grania. Jednak uczestników i organizatorów zaskoczyły złe warunki atmosferyczne. Ulewa wymusiła opóźnienie otwarcia bram, a teren wydarzenia szybko zamienił się w błotnisty labirynt.
W tej sytuacji organizatorzy postanowili nie tylko przeprosić, ale też wyciągnąć rękę do publiczności. Każdy, kto zdecyduje się zrezygnować z dalszego udziału w festiwalu, może wymienić bilet lub karnet na voucher. Taki bon będzie można wykorzystać podczas przyszłych edycji Zorzy lub na koncertach Dawida Podsiadło - aż do 2027 roku.
Organizatorzy Festiwalu Zorza: "Słyszymy krytykę"
W specjalnym komunikacie organizatorzy festiwalu podkreślili, że zdają sobie sprawę z rozczarowania części uczestników.
"Poznańska Zorza to dla nas coś wyjątkowego, ale zdajemy sobie sprawę, że formuła festiwalu różni się od tego, czego niektórzy mogli się spodziewać. To zupełnie inna bajka niż koncert na stadionie" - czytamy w oświadczeniu.
Jak dodają, problemy techniczne oraz ograniczenia przestrzeni dla widzów były skutkiem trudnych warunków pogodowych - czynników, na które nie mieli wpływu.
Zorza 2025: "Robimy ten festiwal dla Was"
Podkreślając troskę o jakość i relację z fanami, organizatorzy podjęli decyzję, by dać widzom wybór.
"Ostatnie, czego byśmy chcieli, to żeby ktokolwiek poczuł się potraktowany nie fair. Robimy ten festiwal dla Was" - zapewniają.
Do godziny 20.00 w sobotę uczestnicy mogą wymieniać bilety jednodniowe lub karnety na vouchery - odpowiednio na 100% lub 50% wartości wejściówki.
Krytyka w sieci, ale festiwal trwa
Choć w mediach społecznościowych pojawiły się głosy krytyki - niektórzy pisali wprost: "Dawid, nie organizuj festiwalu" - wydarzenie nie zostało przerwane. Organizatorzy robią wszystko, by mimo trudnych warunków zachować jakość i pozytywne doświadczenie.
"Czekamy na Was na Zorzy, ale rozumiemy, że nie dla wszystkich jest idealnie" - przyznają.
Decyzja o zwrotach to wyraz otwartości i zrozumienia dla uczestników, którzy mierzą się nie tylko z błotem, ale też zawiedzionymi oczekiwaniami. Letnia Zorza może i nie rozpieszcza słońcem, ale organizatorzy nie tracą pogody ducha.